Rosja przed igrzyskami

Po obejrzeniu dziś wiadomości, zastanawiam się co władze w Rosji mogą zrobić by jeszcze bardziej zadbać o bezpieczeństwo sportowców podczas lutowej olimpiady w Soczi. Dzisiejsze zamachy pokazują słabość Moskwy w zakresie ochrony. Sportowcy oraz tysiące kibiców z całego świata muszą mieć zagwarantowane bezpieczeństwo. Kowalczyk i Bjoergen mają w Azji walczyć o medale, a nie o życie. Początek igrzysk 7 lutego. Do tego czasu Putin i jego ludzie muszą zwiększyć bezpieczeństwo w największym państwie na świecie. Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo.   

Legia a Europa

Legia nie ma mocnych skrzydeł . Topowe zespoły europejskie nie opierają się na jednym zawodniku. Messi jest kontuzjowany. Wydawało się, że jest niezastąpiony, a tym czasem Barca jest na topie, ponieważ w dobrej formie ostatnio są Pedro, Iniesta oraz Fabregas. Podczas absencji Ronaldo Real nie przegrywał, ponieważ ofensywę ciągnęli Bale, Isco oraz Benzema. Podczas nieskuteczności Van Persiego w United za zdobywane bramek biorą odpowiedzialność Rooney, Young, Valencia, a czasami i Jones. W Liverpoolu jest skuteczny Luis Suarez. W Legii nie ma kto pociągać gry ofensywnej. Na początku sezonu wydawało się, że tą dwójką może być Radowic oraz Saganowski. Później jednak Ci dwaj piłkarze musieli pauzować z powodu kontuzji. "Rado" potrzebuje czasu, by wrócić do formy, a "Sagan" jeszcze do treningów nie wrócił. Kucharczyk i Ojama zagrali jedno dobre spotkanie. Kosecki nie wrócił do formy z przed kontuzji. A Dwalishwili jest tak nieskuteczny, że głowa mała. Trener Berg musi dawać więcej szans Mikicie.  Z okazji świąt życzę Legii, by kupiła w styczniu napastnika. Jak się kupi dobrego napastnika, to będzie można pomyśleć o awansie do Champions League.                  

Skoki narciarskie a piłka nożna

Po sobotnich konkursie w skokach narciarskich, Łukasz Kruczek ma kłopot bogactwa, jeśli chodzi o wybór  kadry na igrzyska w Soczi. Kłopot bogactwa przydałby się Henningowi Bergowi. Trener Legii musi przede wszystkim wzmocnić atak zespołu. 

oczekiwania wobec Henninga Berga

Henning Berg został mianowany na nowego trenera Legii. Uważam, że Norweg ma szansę zrobić więcej niż Jan Urban. Chociaż polski trener miał pecha z kontuzjami piłkarzy. Moim zdaniem, gdy nie kontuzje, to ustępujący szkoleniowiec zrobiłby więcej. Mam nadzieję, że były piłkarz Manchesteru United nie będzie bał się wystawiać Patryka Mikity w pierwszym składzie, bo Urban nie wiadomo dlaczego się bał. Przecież wszyscy widzieli, że Dwalishwili jest w słabej formie. Wszyscy, prócz Urbana. Henning Berg musi kupić napastnika, to zgoda, ale Mikita musi się ogrywać, bo jest przyszłością Legii.              

Napastnicy w Legii.

Mateusz Zachara pokazał Dwalisshwilemu, co znaczy być dobrym napastnikiem. Gruzin zmarnował w drugiej minucie doskonałą okazję, a striker Górnika Zabrze w piątej minucie dobił strzał kolegi. Jestem za Legią i sądzę, że byłoby dobrze, gdyby 14 lutego na boisku nie było Gruzina. To najgorszy striker, jakiego widziałem na oczy. Dlaczego Mikita nie dostaje więcej szans? Dlaczego Urban się boi wystawiać go w pierwszym składzie? Patryk jest młody i musi się ogrywać, Wladimir jest tak nieskuteczny, że głowa boli, gdy się na niego patrzy.  

Skrzydła Legii

Henrik Ojama zagrał pierwsze dobre spotkanie w Legii. Nie był w tym meczu egoistą, co było dobre dla Legii. Miał trzy asysty, a drużyna z Warszawy wygrała 4:1.Mam nadzieję, że to spotkanie było początkiem dobrej gry Ojamy w Legii. Tak jak Ojama, a może i lepiej, zagrał Michał Kucharczyk. Wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki strzelił trzy go po trzech asystach Ojamy. To był genialny mecz tej dwójki, ale myślę, że będą grali lepiej. Dwalishwil znowu  zagrał tragicznie i dał kolejny argument, by w meczu Urban wystawił Patryka Mikitę, a Gruzin może trenerowi dziękować za cierpliwość.

Warszawa

 Przeczytałem, że Widzew chce wypożyczyć Mikitę.mam nadzieję, że  Legia, nie puści Patryka do Łodzi, bo warszawski klub ma kłopot z napastnikami. NIE DLA WYPOŻYCZENIA MIKITY  WIDZEWA!  NIE ZABIORĄ NAM PATRYKA! PATRYK JEST W LEGII

ofensywa Legii do wymiany!

Hello Pinto i Henrik Ojamaa to transferowe niewypały, a Dwalshwili to numer jeden wśród najgorszych napastników świata. Takie są wnioski po meczu z Apollonem. Zwycięstwo zapewnili Tomaszowie Jodłowiec i Brzyski

Opinia na temat Legii

Nie rozumiem, dlaczego Urban i dziennikarze mówią, że Legia ma szeroką kadrę. Może to i prawda, ale w warszawskim teamie ciągle jest plaga kontuzji, przez co kadra robi się krucha. W ilu meczach w tym sezonie Urban miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy? W żadnym. W meczu z Lechią trener nie mógł korzystać z 8 piłkarzy. To bardzo dużo. Moim zdaniem, gdyby nie te kontuzje, Legia grałaby w LM, lub przynajmniej wygrałaby kilka meczów LE. W meczach z Lechią czy Podbeskidziem brakowało mi Koseckiego, który jest najlepszym skrzydłowym Legii. Z Kubą składzie ostatnich dwóch wyjazdowych Legia nie przegrałaby. Moim zdaniem, Legia powinna wzmocnić się na skrzydle, bo gdy Jakub Kosecki jest kontuzjowany, skrzydła nie funkcjonują, a przez to Dwalishwil ma mniej podań. Jakby więcej miał podań to by też strzelał więcej. Ojama i Kucharczyk to jest ta półka co Kosecki. Jak do meczu z Koroną przy Łazienkowskiej - pierwszym ligowym w 2014 roku - nie pojawi się w Legii nowy skrzydłowy to się zdziwię.           

Spotrzeżenia po zwycięstwie z Ruchem

Dziś kolejny raz się okazało, że Dwalishwili jest bezproduktywny w ataku. Zmiennik Gruzina, Patryk Mikita grał o wiele lepiej. Obaj napastnicy nie zdobyli gola, lecz Mikita  był widoczny zarówno w ofensywie, jak i w destrukcji. Apeluje do Urbana, aby w Gdańsku wystawił Patryka od pierwszej minuty. Wreszcie dobry mecz rozegrał Ojamaa (2 gol z Ruchem autorstwa Estończyka). Do dobrej formy powoli wraca strzelec pierwszej bramki, Inaki Astiz. Radovic też należ do bohaterów spotkania. Serb podawał do Estończyka przy jego bramce. 

Przed meczem Legia Ruch

Mecz Legia - Ruch odbędzie się bez publiczności. O tym wiadomo od wczoraj. Ale prezes Leśnodorski w poniedziałek groził, że piłkarze nie wyjdą na boisko. Jednak się okazało, że wyjdą. I dobrze, że wyjdą, bo w przeciwnym razie byłby to dramat. Wisła i Lech poprzegrywały swoje mecze, więc jest spora szansa na ucieczkę głównym rywalom do tytułu .Górnik wygrał i ma tyle samo punktów, co team ze stolicy, lecz niedługo zsunie się i skończy sezon poza podium .Gra zabrzan w meczu z Widzewem była przeciętna. Punkty w meczu z Ruchem są jak tlen potrzebne. WARSZAWA  ALBO ŚMIERĆ!       

Legia

Coraz więcej się mówi o Marco Paixaoze ze Śląska, jako ewentualne zimowe wzmocnienie Legii. Tymczasem na wypożyczeniu w Podbeskidziu jest Aleksander Jagiełło, który wczoraj zdobył bramkę dla zespołu Leszka Ojdrzyńskiego przeciwko teamowi z Warszawy, a drużyna z Bielska wygrała 1:0.Sugerowałbym władzom Legii, żeby 18-latka przywrócić do klubu, wczoraj był najlepszy na boisku. Mam nadzieję, że Legia wygra mecz z Ruchem i odskoczy Wiśle na 6 punktów, bo ta na początek 19 kolejki przegrała z Jagą na wyjeździe 5::2. Legia musi to wygrać. Warszawa albo śmierć!       

Krajobaz po klęsce

W meczu z Lazio (0:2) znów zawiódł Ojamaa. Moim zdaniem Legia powinna przesunąć z drużyny rezerw bądź z drużyny juniorów do pierwszego zespołu jakiegoś nastoletniego skrzydłowego, którego klub będzie rozwijać, bo Ojamaa gra słabo i nie mam ochoty go widzieć więcej. Popełnia za dużo błędów. Niestety prawdopodobnie zagra w Bielsku-Białej, bo w obliczu kontuzji Koseckiego i Kucharczyka nie ma alternatywy   na skrzydle.  

Opnia na temat weekendu w piłce nożnej

Legia pokonała Pogoń 3:1, lecz muszę przyznać, że zespół ze Szczecina grał wspaniale i gospodarzom postawili bardzo trudne warunki. Jednak mistrz Polski pokazał klasę i wygrał, mimo, że "Portowcy" lepiej grali. W czwartek, z Lazio liczę, że Wawrzyniak lepiej zagra. To samo powie o Ojamie, bo Ci dwaj zawodnicy zagrali fatalnie. Estończyk to dobry piłkarz i wierzę, że Legia będzie miała z niego jeszcze pożytek. Obrona Legii nie była perfekcyjna. W meczu z Pogonią popełniała błędy, które w czwartek nie mają prawa się przydarzyć Pisząc o obronie Legii, podobnie myślę o obronie United. Zespół Davida Moyesa zremisował z Cardiff na wyjeździe 2:2. Liczę, że w Leverkusen z Bayernem, Manchester wygra.       

Lega a reprezentacja

W przegranym meczu ze Słowacją w polskiej reprezentacji  byli piłkarze Legii: Tomasz Brzyski i Tomasz Jodłowiec. Mam nadzieję, że w przyszłości Nawałka powoła Jakuba Rzeźniczaka, bo Marcin Kamiński jest za słałby na reprezentację. Wczoraj obrońca Lecha grał tak, że głowa bolała. A Rafał Kosznik? Czym sobie zasłużył na powołanie? Bartosz Bereszyński dałby więcej reprezentacji niż defensor Górnika. 

Po meczu z Widzewem

Najlepszy mecz w tym sezonie rozegrał Wojciech Skaba. Jego interwencja przy strzale Alena Melunovica była kapitalna i ocaliła trzy punkty dla Legii. Po raz kolejny bramkę zdobył Tomasz Jodłowiec. Po za tą dwójką dobre zawody rozegrali tylko Tomasz Brzyski, który asystował przy bramce "Jodły", i Henrik Ojamaa, który swoim wejściem rozruszał ofensywę gości. Z meczu na mecz coraz lepiej wygląda Hello Pinto, lecz mecz w Łodzi nie był eksplozją jego formy. Dominik Furman zagrał poprawnie, ale wierzę, że zarówno Hello Pinto jak i on mogą grać jeszcze lepiej. W dalszych meczach lepszą formę muszą prezentować Kosecki oraz Kucharczyk. W Łodzi biegały tylko ich koszulki. Dwalishwili może nie grał wybitnie, lecz sytuacje  powinni mu stwarzać wspomniani wyżej skrzydłowi. Mam nadzieję, że po przerwie reprezentacyjnej wróci Radovic, a zimą Legia kupi kogoś kto będzie zmiennikiem Rado, bo takowych brak. I właśnie przez brak zawodnika za napastnikiem Legia przegrała mecze z Apollonem, z Wisłą, z Zawiszą oraz dwumecz z Trabzonsporem, bo na pewno, w żadnym z tych spotkań team Urbana nie był gorszy od rywali.  

Emocjonująca Ekstraklasa

Wczoraj pisałem w przerwie meczu, że bramkarz Górnika strzelił samobója. W drugiej połowie meczu z Wisłą zabrzanie stracili jeszcze jednego gola. Krakusy wygrywały 2:0 i grały bardzo dobrze. Strzególnie podobał mi się występ Guerriera. Haitański obrońca był autorem ostatniego gola dla Wisły i miał sporo ciekawych wejść ofensywnych. W końcówce zespół Smudy zapomniał o defensywie, stracił trzy gole i przegrał. Tak jak wczoraj Wisła, tak i Ruch Chorzów nie zasłużył na porażkę. Zespół z Górnego Śląska do 75 minuty z Lechem prowadził 2:1. Przez ostatni kwadrans Gergo Lovrencsics miał udział przy trzech bramkach i gospodarze wygrali 4:2. Jutro w Łodzi gra Legia.

 

Legia i Górnik - porównanie bramkarzy

Steinbors, bramkarz Górnika puścił gola w meczu z Wisłą po błędzie gorszym niż Skaba w Bydgoszczy . Jego zespół przegrywa 0:1. Jest przerwa. Zastanawiam się, kto jest gorszym bramkarzem Łotysz czy Polak?  Wisła gra lepiej w Zabrzu, ale ten gol nie powinien paść. W przegranym meczu z Trabzonsporem Skaba nie bronił idealnie, lecz znacznie lepiej niż Łotysz.

skaba pod lupą

Skba dobrze bronił z Zagłębiem, a Legia gola nie straciła.  Oby zero z tyłu było w czwarek z Trabzonsporem .

Gdzie jest Kuciak?

W środę Zawisza pokonał Legię 3:1. Bohaterem gospodarzy był Wojciech Skaba.  Przy stanie 1:1, gdy Warszawa zastanawiała się, ile jeszcze bramek strzeli lider w tym meczu, bramkarz mistrza Polski wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Zawiszy, a ten tylko dostawił nogę i 2:1. Trzecia bramka dla bydgoszczan to też nie był strzał nie do wyjęcia. W meczu z Zagłębiem Jan Urban powinien posadzić tego piłkarza na ławce. Gdyby stworzyć ranking najgorszych bramkarzy ekstraklasy, pierwsze miejsce zająłby Skaba. Gdzie jest Kuciak! To zdanie będę skandował, gdy jutro padnie bramka dla Zagłębia.   

Podsumowanie gry Legii w meczu z Lechem

Najbardziej w dzisiejszym meczu podobała mi się gra Bereszyńskiego. Bartosz wrócił po kontuzji i zagrał bardzo dobrze. To najlepszy zawodnik w Legii. Dawał dużo w ofensywie Legii. Jego rajdy siały niepokój  w obronie Lech. Ojama i Dwalishwili zawiedli, ponieważ mieli po jednej stuprocentowej okazji, której nie wykorzystali. Legia Warszawa gra w środę z Zawiszą, a tam interesuje nas tylko zwycięstwo. 1:1  w Poznaniu to wynik satysfakcjonujący, bo Warszawie wciąż jest lider, ale w Bydgoszczy remis to będzie tragedia. Mam nadzieję, że w meczu na Kujawach Bartek Bereszyński wyjdzie w pierwszym składzie, bo jest lepszym piłkarzem od Łukasza Brozia, który dziś nabawił się kontuzji. W dalszej części sezonu liczę na lepszą grę Ivicy Vrdoljaka i Dominika Furmana. Ci piłkarze już nieraz udowodnili, że potrafią grać zdecydowanie lepiej. Z meczu na mecz lepiej się prezentuje Dossa Junior. Na skrzydle tragiczne radził sobie Jakub Kosecki, który w Poznaniu był najbardziej poobijanym piłkarzem, ale on potrzebuje czasu, by wrócić do formy po kontuzji. Skaba mógł zrobić więcej przy bramce Lovrencsicsa, ale nie od dziś wiadomo, że to nie jest najmocniejszy punkt Legii. Jakub Rzeźniczak grał nieźle, acz bez błysku. A Tomasz Brzyski grał poprawnie w obronie, jednak musi w następnych meczach popracować nad wykonywaniem stałych fragmentów gry. Podoba mi się koncepcja lewej strony Wawrzyniak - Brzyski. Uważam, że taką metodę częściej powinien stosować Jan Urban. Dobrze, że Tomek Jodłowiec potrafi strzelać gole. Oby strzelał ich więcej.             

Grand Derbi

Ozdobą El Clasico był gol Alexisa Sancheza. Takie bramki są kwintesencją futbolu. Drużynie Barcelony udało się wyłączyć z gry Cristiano Ronaldo. To było kluczem do sukcesu. Dziś w Grand Derbi piłka nożna wygrała na madrycką chęcią prowokacji i antyfutbolem. Największą gwiazdą był Neymar, który zdobył gola i zaliczył asystę przy fenomenalnym golu Sancheza. Wybrażałem sobie przed meczem, że gola strzeli Messi, ale najważniejsze dla światowej piłki, że Real przegrał na Camp Nou 1:2. Jutro jeszcze jeden futbolowy hit Lech - Legia. Moim zdaniem, po raz pierwszy od wielu meczów, warszawski zespół nie jest faworytem (Chodzi o ekstraklasę).  W Legii kilku piłkarzy jest kontuzzjowanych, a trener Rumak może wystawić nasilniejszy skład. Mam nadzieję jednak, że Legia wygra i udowodni, że jest najlepsza w Polsce.           

sport a historia

Legia przegrała 2:0 z Trabzonsporem, lecz największym jej przeciwnikiem był rosyjski sędzia, który przy stanie 1:0 dla Turków, nie dał czerwonej kartki Demirowi i nie podyktował karnego dla nas. Od lat wiadomo, że Rosjanie nie są, delikatnie mówią, przyjaciółmi Polaków , a wręcz przeciwnie.  Historia wiele zna wojen polsko-rosyjski z różnym skutkiem. Dzisiaj znów Rosjanin skrzywdził Polaków. Przy golu z karnego na 1:1 mecz mógłby się inaczej potoczyć.         

Legia - Piast opinia

Mimo zwycięstwa 4:1, mecz był jedną wielką tragedią. W zespole Legii kontuzji doznał Ivica Vrdoljak. Moim marzeniem jest to, by Chorwat zagrał w meczu w Trabzonie, gdzie nasz klub musi wygrać, aby zachować szanse na wyjście z grupy LE. Kapitan to najważniejszy piłkarz na boisku. Na 99,9% nie zagra. Pozostaje tylko modlitwa o cud, bo w takich kategoriach trzeba rozpatrywać ewentualną grę Chorwata. Daj Bóże, żeby Ivica zagrał we czwartek! Vrdoljak Ivica ,kocha Cię cała stolica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!      

KKrajobrazpo klęsce reprezentacji Polski w eliminacjach do MŚ

Po wtorkowej klęsce na Wembley, w środę PZPN zwolnił Waldemara Fornalika z funkcji trenera reprezentacji Polski. To była bardzo dobra decyzja, bo trener ten nie potrafił "zaszczepić" w piłkarzach mentalności zwycięzców. Nasi piłkarze grali dobrze w eliminacjach, ale Fornalik nie wiedział jak zarządzić zespołem, by regularnie wygrywać.Niekarzy irytują się remisami na Mołdawii i z Czarnogórą. Ale mi najbardziej żal remisu u siebie z Anglią. Było 1:1, lecz graliśmy tak fantastycznie, że powinniśmy wygrać. Lecz łatwo teraz mówić, czasu się nie cofnie, a Polska nie awansowała na mundial.  Ale to nie znaczy, że Polaków nie będzie w Brazylii. Będą Łukasz Podolski i Miroslav Klose. Nie wiem, jak inni, ale ja zamierzam im kibicować.      

Krajobaz po porażce w Krakowie

Legia przegrała z Wisłą. Jednak najgorsze jest to, że w jedynym klubie ze stolicy nie ma zmiennika dla Radovica, który dawałby tyle w ofensywie, co Serb. Jan Urban posadził na ławce Michała Kucharczyka, podczas gdy powinien wprowadzić go za Michała Żyro, który w drugim meczu z rzędu (Apollon i Wisła) popełnił katastrofalny błąd, po którym rywale strzelili gola.   

Smutne są mecze bez udziału publiczności. UEFA pokazała swoją siłę. UEFA to mafia! UEFA była 12 zawodnikiem Apollonu we wczorajszym meczu. Legia Warszawa przegrała z Apolonem, ale także z mafią! UEFA TO Mafia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 

Wnioski po meczu Legia - Śląsk

Legia wygrała ze Śląskiem, lecz Łukasz Broź rozegrał kolejny bardzo słaby mecz. Zawinił przy bramce dla Śląska. Na szczęście z Apolinem Limasson ma zagrać Bartosz Bereszyński. To dobrze, bo Bartek nie popełnia tylu błędów co Łukasz.

Każda przyjaźń się kiedyś kończy. Mam nadzieję, że na Facebooku przeczytałem fałszywe plotki na temat zakończenia zgody Legii i Pogoni. Jeśli jednak to się potwierdzi, nie zmienię jutrzejszych preferencji i udam się na Pepsi Arenę kibicować Legii w meczu ze Śląskiem, a wcześniej będę życzył Pogoni wyjazdowego zwycięstwa nad Cracovią. Nie chcę mi się wierzyć, że zgoda klubów z Warszawy i ze Szczecina dziś się zakończyła. To niemożliwe! Legia! Pogoń!  

Hello Pinto zagrał pierwszy dobry mecz w Legii. Nie tracił piłek tak dużo, jak na początku sezonu i był pożyteczny, jeśli chodzi o rozgrywanie piłki w środku pola. W meczu z Jagiellonią był osobą nie do zastąpienia.Wydawało się, że po urazie Vrdoljaka Legia będzie miała problem w środku pola. Lecz Pinto zaskoczył i gdybym nie znał składu Legii to bym pomyślał, że po boisku biega Chorwat. Teraz Urban będzie miał trudny wybór, kogo obok Ivicy wystawić w meczu ze Śląskiem: Furmana czy Pinto (bo nie myślę, żeby Chorwat mógł zasiąść w sobotę na ławce) .Jest jeszcze opcja, żeby na tej pozycji grał Tomasz Jodłowiec. W środę obok Pinto grał nieźle Łukasik. Lecz Daniel dopiero wrócił po kontuzji, więc dałbym mu teraz odpocząć,  Ale dla klubu rywalizacja jest dobra.  Zobaczymy kogo wystawi Urban w sobotę.     

Dominik Furman ostatnio ma dużo strat, po których Legia traci gole Tak było z Koroną i z Górnikiem. Na szczęście Legia wygrała te mecze (odpowiednio 5:3 i 2:1), lecz Furman w tych meczach (wraz z Vrdoljakiem) za dużo tracą ważnych piłek. Jednak Ivica przeciwko zabrzanom strzelił gola, a Furman jeszcze dobrego meczu w tym sezonie nie rozegrał. Nie rozumiem, dlaczego Urban chce w dzisiejszym meczu w Białymstoku z Jagiellonią wystawić Dominika. Mam nadzieję, że po meczu na Podlasiu i kibice, i media, będą, mogli powiedzieć, że to był mecz Dominika Furmana! Do boju Dominik! Do boju Legia!           

Opinia po meczu z Lazio

Po przegranym meczu w Rzymie, troszkę żal straconych punktów, ale za grę należy Legię pochwalić.Większość piłkarzy zagrało świetnie. Mimo, że, ze Steauą były dwa remisy, a  tu porażka, to właśnie na Stadio Olimpico była lepsza gra, przede wszystkim w formacji defensywnej. Po mezu z Koroną bałem się o występ Dossy Juniora. Jednak reprezentant Cypru zaskoczył pozytywnie i zagrał najlepszy swój mecz w Legii.Porywająco zagrał też Jakub Rzeźniczak. Pierwszy mecz w Legii w rozgrywkach europejskich dobrze zagrał Tomasz Brzyski. Łukasz Broź starał się,  ale popełnił błąd przy bramce i był jednym z dwóch winowajców porażki. Drugim był Ivica Vrdoljak. Byli piłkarze Widzewa Łódź i Dinama Zagrzeb nie upilnowali Keity, a Hiszpan podał do Hernalesa, który wpakował piłkę do siatki, zapewniając gospodarzom zwycięstwo. Mimo porażki sądzę, iż, przy tak dobrej grze Górnik Zabrze nie ma czego szukać w niedzielę. Tylko, czy Legia umie zagrać dwa dobre spotkania z rzędu? Dossa Junior zagrał pierwszy dobry mecz w Legii na rzymskiej ziemi. Przydałoby się, żeby mecz we Włoszech był początkiem  jego serii meczów na dobrym poziomie Dobra gra się przyda, bo czekają Legię mecze bardzo trudne Po meczu z Górnikiem do przerwy na reprezentację mistrz Polski zmierzy się z dość nieobliczalną Jagiellonią na wyjeździe, później do Warszawy przyjeżdża Śląsk, który miał słaby początek sezonu, ale teraz wygrał 2:0 u siebie z Lechem i się odradza. Apolion Limassol do stolicy Polski przyjedzie i będzie walczył o pełną pulę, bo u siebie przegrał Trabzonsporem 1:2. A szóstego października Legia wyjedzie do Krakowa, gdzie Wisła jest na razie niepokonana i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Jak jutro wygra z Cracovią to będzie liderem do niedzieli. Tak więc dobra gra jest wskazana, żeby walczyć o drugie z rzędu mistrzostwo. Nic się nie stało! Hej, Legia nic się nie stało! Musimy wygrać! W niedzielę musimy wygrać!               
   

Przed meczem z Lazio

Ivica Vrdoljak musi zagrać w meczu z Lazio lepiej niż w Kielcach. Chorwat nie może tracić piłek tak łatwo, jak to zrobił przy drugim golu dla Korony, bo  w Rzymie będzie o wiele trudniej. Lazio jest drużyną klasową i takie straty nie będą wybaczane. 5:3 to wynik dający trzy punkty i pozycję lidera w T-Mobile ekstraklasie, ale we czwartek na takie błędy, jak ten z Kielc Ivicy Vrdoljaka, Legia nie będzie miała czasu. Oprócz kapitana  wolałbym, żeby lepiej zagrał Dossa Junior. Reprezentant Cypru, może  zbyt wielu błędów nie popełniał, le miałem wrażenie, że, szczególnie w pierwszej połowie, grał chaotycznie w defensywie.Na chaos w Rzymie nie ma miejsca, bo Lazio może to bezlitośnie wykorzystać. Ale wierzę, że Legię stać na lepszą grę we czwartek.      

Sebastian Boenisch czyli kłopot Bayeru i reprezentacji

5:1 wygrała Polska z Sam Marino.To z pozoru wynik, który świadczy o totalnej dominacji naszej reprezentacji. Ale, jak wiadomo, pozory mylą. Byli dwaj piłkarze, którzy zagrali tragiczne. Ci piłkarze to Paweł Brożek i Sebastian Boenisch. Pierwszy z nich to zawodnik Wisły, gdzie najlepszy trener w Polsce próbuje złożyć dobrą drużynę ze słabeuszy. Drugi to podstawowy obrońca jednego z niemieckich przedstawicieli Ligi Mistrzów. Bayer Leverkusen z takim obrońcą, który ma na potęgę złych zagrań w meczu reprezentacji, nie ma czego szukać we wtorkowej rywalizacji na Old Trafford z Manchesterem United. Na miejscu zespołu z Niemiec sprzedałbym Boenischa do ligi amatorów z San Marino i kupiłbym jakiegoś klasowego obrońcę. A Waldemar Fornalik niech szuka zmienników dla Wawrzyniaka (w razie nie dyspozycji do gry tego zawodnika) w polskiej lidze. Mam nadzieję, że w sobotę w meczu z Wolfsburgiem w drużynie z Leverkusen nie zagra Sebastian Boenisch. Jeżeli ten zawodnik będzie występował w kolejnych meczach, to (przy całej sympatii do Bayeru) ten klub może przegrać około 90% spotkań do momentu sprzedaży reprezentanta Polski. A gdy Boenisch będzie "grzał ławę" lub siedział na trybunach, Bayer będzie mógł wygrać nawet we wtorek na Old Trafford.    

Przed meczem w Kielcach

Wczoraj (we wtorek) z obozu Legii nadeszła fantastyczna wiadomość. W wyjazdowym meczu z Koroną zagra, najlepszy w tym sezonie gracz formacji defensywnej. Mowa o Tomaszu Jodłowcu, który był w bardzo dobrej formie. Przed kontuzją Tomek prezentował się solidnie, jeśli chodzi o przerywanie akcji przeciwnika. Zobaczymy jak sprawdzi się w sobotę. Może wpadnie w oko Fornalikowi i zagra w Charkowie oraz na Wembley w miejsce Boenischa. Zawodnik Bayeru Leverkusen był najgorszy na boisku w meczu San Marino - Polska. Jodłowiec jest lepszym piłkarzem od Boenischa i bardziej uniwersalnym.

Pechowy remis

Bohaterem meczu Polska - Czarnogóra był holenderski sędzia.  W 50 minucie odgwizdał spalonego zamiast karnego. Wszyscy poza sędzią widzieli, że Sobota był faulowany, a pozycję spaloną arbiter wyssał sobie z palca.W 94 minucie meczu gola strzelił Błaszczykowski. Sędzia podjął decyzję, że uznaje bramkę. Po rozmowie z asystentem ją anulował. Po meczu nurtuje mnie  dwa pytania: Ile czasu sędzia może podejmować decyzję? I Czy ten czas dodatkowo nie powinien zostać przypadkiem doliczony? Remis ogranicza do minimum szanse na awans do Rio. Ale nie to jest najgorszą wiadomością z wczorajszego dnia. O wiele gorszą wiadomością jest kontuzja Kuby Wawrzyniaka .Mam nadzieję, że to nic poważnego  i zagra z Lazio 19 września. Trzymaj się, Kuba!         

Valencia - Barcelona i nie tylko czyli ciekawy weekend w Europie

Po 40 minutach meczu w Valencii Barcelona prowadziła 3:0 (Leo Messi strzelił trzy bramki) i wydawało się, że kolejne bramki dla gości to kwestia czasu. W tym okresie gry drużyna Gerardo Martino totalnie dominowała na boisku. Później stało się coś nieprzewidywalnego. Hélder Postiga zdobył dwie bramki. Gdy portugalski napastnik trafiał do siatki Victora Valdesa, myślałem, że śnię, bo to były pierwsze dwie dobre akcje gospodarzy. Było 3::2 po 45 minutach.  Druga połowa to popis bramkarzy. Szczególnie zaimponował mi Diego Alves, który kilka razy obronił sytuację sam na sam z Messim. Ten mecz był przyjemny do oglądania. Nie było piłkarza, który zawiódłby na całej linii, tak jak Ashley Young w meczu Liverpool - Manchester United.  Piłkarz mistrza Anglii dośrodkowywał piłkę tak niecelnie, że gorzej nie można. Moim zdaniem skrzydłowy ten jest największym winowajcą porażki "Czerwonych Diabłów" . "The Reds" wygrali 1:0.  Wczoraj Legia wygrała 1:0 i wróciła na pozycję lidera Ekstraklasy.       

 
 

Legia - Steaua poróównanie formacji

Legia zagrała poniżej oczekiwań we wczorajszym meczu ze Steauą. Zremisowała 2:2 i zagra tylko w Lidze Europy,  a mistrz Rumuni wystąpi w Champions League. Jak zwykle obrona była niestabilna. Dopuszczała rywali do zbyt wielu okazji  Jan Urban mówi, że potrzebuje napastnika, a dwumecz ze Steauą pokazał, że Legia potrzebuje klasowego obrońcę. Inaki Astiz i Tomasz Jodłowiec to najlepsi obrońcy Legii. W rewanżu żaden z nich nie mógł zagrać. Największe kluby  (United, Barcelona czy Madryt) mają co najmniej sześciu klasowych defensorów, z których zawsze trzech bądź czterech gotowych jest do gry.  W rumuńskiej drużynie najlepsi obrońcy grali przez co obrona gości była bardziej stabilna, a  co za tym idzie, Legii trudniej było o sytuacje bramkowe.        

 

szuler

Marko Szuler musi odejść z Legii. Jest za słaby na Mistrzów Polski. Za każdym razem jak on gra, popełnia błędy i jedyny klub ze stolicy przegrywa. Nie inaczej było w sobotę,  gdzie Lechia Gdańsk pokonała warszawskki zespół 1 do 0.  Ze Steuą Słoweniec nie może zagrać, bo w przeciwnym razie na pewno odpadniemy.

W oczekiwaniu na dwumecz ze Steuą

W meczu towarzyskim reprezentacja Polski pokonała niespodziewanie Danię 3 do 2. Przy bramce na 1 do 1  faulował Łukasz Szukała, a Christian Eriksen uderzył tak precyzyjnie, że bramkarz nie miał za wiele do powiedzenia. Mam nadzieję, że w środę tak precyzyjnie z rzurów wolnych będą strzelać piłkarze Legii. Wspomniany wcześniej Łukasz Szukała  to obrońca rywali w eliminacjach do LM czyli Steuy Bukareszt. Mam nadzieję, że warszawski klub awansuje do LM  i, że UEFA cofnie decyzję o zamknięciu ŻYLETY. ŻYLETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrona Legii

Awans do czwartej rundy eliminacji to zasługa dobrej gry całego zespołu. Na mnie największe wrażenie w meczu z Molde zrobił Rzeźniczak. Grał bardzo dobrze. Były gracz  Widzewa to piłkarz kluczowy (poza Kuciakiem) Legii. Cichocki wypadł blado w Chorzowie. Gdyby na miejscu Mateusza grał Jakub, Ruch nie wygrałby wczoraj.

Przed Molde

Dusan Kuciak na treningu, gdy bronił strzał Dossy Juniora, doznał urazu nadgarstka. Jak sądzę, nie tylko ja, ale cała rzesza kibiców Legii, gorączkowo zastanawiała się czy Kuciak będzie grał czy nie, bo wszyscy wiedzą, jak ważnym ogniwem dla mistrza Polski jest goalkeeper ze Słowacji. Wielu kibicom spadł kamień z serca, jak się dowiedzieli, że bramkarz na 99,9% będzie mógł zagrać. Oficjalna decyzja zapadnie przed meczem. Gdyby Kuciak nie zagrał, szanse Legii w rewanżu z Molde byłyby równe 22%, a ze Słowakiem w składzie Legii , to szanse na awans Legii są równe 85%.

Podsumowanie gry Legii

Wczoraj Podbeskidzie nie miało nic do powiedzenia w starciu z Legią. Był to pierwszy dobry mecz Hello Pinto w Legii (reprezentant Cypru strzelił gola). Po asyście w Szczecinie i rozruszeniu ataku Legii w wyjazdowym meczu z Molde, zagrał w pierwszym składzie z Podbeskidziem Ojamaa i strzelił gola. Ciekawy jestem jak będzie wyglądał skład na rewanż z Norwegami, ale myślę, że Estończyk powinien tam się znaleźć. Pierwszy dobry mecz w sezonie rozegrał Jakub Wawrzyniak. Ale Tomasz Brzyski jest chyba w stabilniejszej formie. W meczu z Molde postawiłbym na wychowanka Górnika Łęczna .  Ale to decyzja Urbana, a ja mogę tylko dywagować. Mam nadzieję, że w środę w składzie, obok Vrdoljaka, w środku pola będzie grał Furman.  Piłkarz z rocznika 1992 znacznie więcej daje Legii niż Hello Pinto. Zobaczmy w środę, jaki skład wystawi Urban.        

ekstraklasa

Legia gra dziś z Podbeskidziem, w środę z Molde, a w kolejnej kolejce ekstraklasy z Ruchem. Wczoraj widziałem mecz Cracovi z zespołem vicemistrza Polski z roku 2012. Team z Chorzowa grał zbyt defensywnie i dlatego przegrał.  Jeśli drużyna ze Śląska chce zdobyć jakieś punkty z Legią musi więcej atakować.

ocena meczu molde legia

Mam nadzieję, że Jakub Rzeźniczak wróci na rewanż z Molde. Wczoraj  miał go zastąpić Tomasz Jodłowiec, ale były obrońca śląska nie dojechał do Norwegii na mecz, a na boisku była tylko koszulka. Legia zremisowała po 1, bo Molde nie wykorzystało wielu defensywnych błędów warszawian. Mam nadzieję, że w rewanżu zespół Jana Urbana zagra lepiej.

Opinia na temat składu Legii na mecz z Molde

Molde to kolejna przeszkoda, którą Legia musi pokonać w drodze do Ligi Mistrzów. Jan Urban konsekwentnie w europejskich pucharach  stawia na Jakuba Wawrzyniaka. A może w miejsce reprezentacyjny obrońca powinien być zastąpiony Tomaszem  Brzyskim, ponieważ Kuba jest w słabszej formie, a wychowanek Górnika Łęczna był jednym z najlepszych zawodników meczu z Pogonią. Wawrzyniaka wystawiłbym na Podbeskidzie. Mam nadzieję, że partnerem Vrdoljaka w środku pola będzie Furman, bo w meczach z TNS Hello Pinto był najgorszy na boisku.

liga mistrzów

Do zwycięstwa z TNS Legii wystarczyła przeciętna gra. Wczoraj warszawski zespół zaprezentował się blado.  Nie wiadomo, gdzie był wczoraj Ivica Vrdoljak. Był agizowany w pierwszym składzie, ale jakby  koszulka biegała po boisku, a nie on. To samo można powiedzieć o reszcie drużyny. Pogoń jest do ogrania, lecz w rywalizacji z Molde Legia musi podnieść poziom gry. Lech zremisował z Ruchem na inaugurację sezonu ekstraklasy 1 do 1, więc w lidze mistrz nad głównym konkurentem do tytułu ma dwa punkty przewagi.Awans i dwa punkty przewagi - wszystko ładnie  - lecz ja czekam na styl, bo na razie go brak. z Widzewem był, lecz oczekuje stylu zarówno w lidze jak i w Lidze Mistrzów.

2013/2014

Wystartował nowy sezon ekstraklasy.  Na Pepsi Arenie obejrzałem fascynującą grę Legii w meczu z Widzewem. To był zupełnie inny zespół niż w środę z New Saints. Tam Legia grała fatalnie, dziś znakomicie.  Wynik 5:1 to najniższy wymiar kary jaki mógł otrzymać Widzew.O warszawski zespół miałem trochę obaw, gdy zobaczyłem przed meczem skład, a w nim Patryka Mikitę. Teraz wiem, że bez 19-latka Legia zapewne nie poradziłaby sobie. Debiutant strzelił gola i miał trzy asysty. Michał Kucharczyk prowadzi, na ten moment, w klasyfikacji strzelców z dwoma golami na koncie. Jedyny zespół ze stolicy , na tą chwilę, jest liderem, a na drugim miejscu  jest drużyna, która jest przyjacielem i następnym przeciwnikiem w ekstraklasie legionistów, czyli Pogoń Szczecin. "Pzortowcy" wygrali w inauguracyjnym meczu sezonu z Zagłębiem  Lubin 2:0 na Dolnym Śląsku. Na wyjeździe wygrała także Jagiellonia. Pokonała beniaminka, Zawiszę Bydgoszcz. Jutro zobaczymy w akcji głównego konkurenta Legii do tytułu. Lech gra z Ruchem na wyjeździe.        

new saints LEGIA 1 3. Michał Kucharczyk wszedł przy stanie 0 1 i odmienił obraz gry. Jedyny klub ze stolicy grał niezachwycająco, lecz wygrał. W sobotę w meczu z Widzewem oczekuje w pierwszym składzie MIchała Kucharczyka

Mateusz Cichocki

W kadrze Legii na mecz z New Saints znalazł się Mateusz Cichocki. Mam nadzieję, że nie zagra w pierwszym składzie, ponieważ nie gwarantuje pewności w defensywie. Jest niedoświadczonyi może popełniać więcej błędów niż trzeba, a klub nie  ma stabilności w obronie. wspomniany wyżej obrońca mógłby wejść przy staanie 2 lub 3 do zera dla Legii.

Deyna Cup

Legia wygrała Deyna Cup. Fluminese nie strzeliło nawet gola. Moim zdaniem, jedyny klub ze stolicy podjął zbyt pochopną decyzję o nie podpisaniu kontraktu z Raulem Bravo Hiszpan strzelił gola mistrzowi Brazylii. Według mnie, to był jeden z lepszych zawodnikòw w meczu z zespołem z Rio.

dywagacje

Legia przegrała 0:1 ze Spartą Praga. Czytałem w "Wyborczej" lub w Internecie (nie pamiętam), że Urban powiedział, iż potrzebuje kupić jeszcze jednego obrońcę.Przydałoby się, ponieważ defensywa warszawskiego zespołu nie wyglądała, delikatnie mówiąc, idealnie w meczu z zespołem z Czech. Legia musi poprawić grę obroną przed kolejnym sezonem. W weekend odbędzie się Deyna Cup. Ten turniej to ostatnie sparingi przed eliminacjami do LM.

Legijne lato transferowe

Mam nadzieję, że Dossa Junior będzie dużym wzmocnieniem defensywy Legii. Jego doświadczenie w LM z całą pewnością pomoże warszawskiemu zespołowi walce o fazę grupową rozgrywek. Mam nadzieję, że szwagier Hello Pinto ( pomocnik też podpisał kontrakt z mistrzem Polski) to piłkarz, który załata dziurę na środku obrony po Michale Żewłakowie Jeśli informację "Gazety Wyborczej", to po zgrupowaniu w Austrii z warszawskim klubem kontrakt podpisze Raúl Bravo Sanfélix. Hiszpan jest wychowankiem Realu. Mam nadzieję, że na Bernabeu strzeli hat-tricka swemu macierzystemu klubowi Mam nadzieję, że Legia będzie wygrywać w przyszłym sezonie z taką regularnością, jak Polacy w tegorocznym Wimbledonie.

Obrońca Łukasz Broź był jednym z wyróżniających się piłkarzy Widzewa. Uważam, że Legia poczyniła bardzo dobry krok transferowy. Hello Pinto to kolejne wzmocnienie Legii. Główną zaletą portugalskiego pomocnika jest doświadczenie w Champions League (przyszedł z Apoel-u Nikozja).

Po raz kolejny okazało się, że football nie zna sprawiedliwości. Reprezentacja Japonii bardzo dobrze grała w meczu z Italią. Mistrz Azji grał lepiej niż Włosi. Ale za ładną grę nikt medali i punktów nie przyznaje. W tym sporcie wygrywa ten, kto strzeli więcej bramek niż rywal. A niestety Japonia zdobyła mniej goli i przegrała 3:4. Moim zdaniem, Brazylia nie da żadnych szans Włochom, a Neymar strzeli kolejnego gola. Marzę o tym, by Legia grała tak widowiskowo (jak Japonia) i skutecznie (jak Włosi) w meczach Ligi Mistrzów.

Inigo Lopez nie został jednak piłkarzem Legii, ponieważ agenci hiszpańskiego obrońcy chcieli jakieś pieniądze za zawodnika Granady. To dziwne, bo klub, który pokonał 1:0 Real Madryt, miał sprzedać piłkarza za darmo. Dla mnie to kontrowersyjna spawa, ponieważ wydawało mi się, że warszawski klub podpisał z Hiszpanem umowę. Granada to żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Inny hiszpański stoper Raul Bravo przyjechał na testy do jedynego klubu ze stolicy Polski. Bravo grał w Lidze Mistrzów w Realu Madryt i w Olympiakosie Pireus. Zawodników z doświadczeniem w elitarnych rozgrywkach potrzebuje Legia. liczę, że Bravo podpisze kontrakt z warszawskim zespołem, bo oprócz Inakiego Astiza, który wkrótce przedłuży umowę z mistrzem Polski, jest jedynym solidnym i pewnym środkowym obrońcą w zespole Legii. Jeszcze jest Marko Šuler na środkowych obrońców, lecz Słoweniec popełnia tyle błędów, że nie obejdzie się bez kupna jednego bądź dwóch solidnych obrońców . Na wzmocnienia linii defensywnej jest niecały miesiąc 16 lub 17 lipca I mecz drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Oglądając mecze Pucharu Konfederacji marzę o tym, by Legia w europejskich pucharach strzelała tak piękne gole jak Neymar, Pirlo czy Suarez. W najbliższy poniedziałek Legia pozna rywala, w którym się zmierzy w II rundzie eliminacji do Champions League. Legia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Inigo Lopez Lopez podpisał kontrakt z Legią. Uważam, że nowy obrońca z Hiszpanii okaże się dużym wzmocnieniem w walce o Ligę Mistrzów. ,W zeszłym sezonie w barwa Granady wystąpił w historycznym meczu z Realem, dzie jego zespół wygrał 1:0, a Cristiano Ronaldo strzelił samobója. Granada nie gra w pucharach, jednak uważam, że doświadczenie zebrane przez Lopeza w meczach z topowymi klubami europejskimi (Barcelona, Real Madryt, Atletico Madryt, Valencja, Sevilla i Malaga), może być bezcenne dla warszawskiego klubu. Władze Legii muszą przedłużyć kontrakt z Inakim Astizem i wtedy z hiszpańskim środkiem obrony, szansa, że w Warszawie będzie Liga Mistrzów, jest spora. C C CWK CWKS Legia! "... I Ligi Mistrzów przyjdzie czas. I nikt nie pokona nas"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lech chce kupić Michała Kucharczyka. Informację tą podał Sport.pl. Moim zdaniem to plotka, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. W Warszawie 22-letni napastnik ma idealne warunki do rozwoju. Michał Kucharczyk powinien przedłużyć kontrakt z Legią albo iść do innego klubu niż Lech. Gra w Poznaniu cofnęłaby go w rozwoju. Lech to dobre piwo, nie zaś dobra drużyna piłkarska, która może myśleć o rywalizacji o tytuł. Uważam, że większym zagrożeniem dla Legii będzie Wisła. Do Krakowa przyszedł Franciszek Smuda. Mimo. że na Euro 2012 mu nie poszło, trener ten ma w swoim dorobku dużo sukcesów. "Gazeta Wyborcza" pisze, że zespół z Krakowa ma małe szanse na walkę o puchary w przyszłym sezonie. Ale ja nie zdziwiłbym się, gdyby "Biała Gwiazda" zakończyła fazę zasadniczą w miejscach 1-4, a w play-offach utrzymała to miejsce i grałaby w Lidze |Europejskie w sezonie 2014/2015. Liczę, że Kucharczyk będzie w przyszłości ostoją Legii na skrzydle i, że nie "zablokuje" swojej kariery przechodząc do Lecha. Ta plotka o zainteresowaniu Lecha Kucharczykiem ma tyle wspólnego z prawdą co na przykład sprowadzenie Torresa do Barcelony. Swoją drogą kataloński klub podobno interesuje się napastnikiem Chelsea, ale ja nie wierzę, żeby Torres chciał iść do Katalonii. Może sytuacja z Torresem byłaby do zaakceptowania, ale Kucharczyk w Lechu to byłby taka sensacja, jak Ronaldo czy Benzema w Barcelonie. Kucharczyk w Lechu? Mission inpossible! Legia Warszawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Valencja i Atletico interesowały się Jakubem Koseckim Jednak Kuba dziś przekazał Warszawie znakomitą wiadomość. Oświadczył, że w przyszłym sezonie będzie nadal graczem Legii. Myślę, że nie tylko ja, ale również większość kibiców jedynego klubu ze stolicy, odetchnęła z ulgą. Bez niego szanse walki z zespołami z albańskimi, azerskimi czy z Luksemburga lub nawet Wysp Owczych byłoby bardzo ciężko. Moim zdaniem, Jakub Kosecki był głównym architektem mistrzostwa. Niezapomniana akcja z Widzewem, gol z Lechią czy dwa trafienia z Wisłą na Pepsi Arenie były decydujące o losach meczów. W tych spotkaniach (1:0 z Widzewem i z Lechią, 2:1 z Wisłą), bramki dla Legii strzelał wyłącznie Kosecki. Kuba daje Legii szybkość na skrzydle, gdzie w wielu meczach czynnik ten jest kluczowy. Henrik Ojamaa i Jakub Kosecki będą walczyć o miejsce w składzie. Ta rywalizacja będzie korzystna dla klubu, w kontekście rywalizacji o Ligę Mistrzów. Władze Legii idą w dobrym kierunku, jeśli chodzi o transfery.Jeden czy dwóch środkowych obrońców przyjdzie i jedyna drużyna z Warszawy będzie gotowa bić się o fazę grupową LM. Ostatnio Kuciak zadeklarował, że zostaje w Legii. To kolejna pozytywna informacja przed bitwą z europejskimi potęgami w Chapions League.

Emilijus Zubas to bardzo dobry bramkarz. Gdyby Legia pozyskała Litwina miałaby, jak na polskie możliwości, silną obsadę bramki perspektywie eliminacji do Ligi Mistrzów. Dušanowi Kuciakowi kończy się kontrakt, a klub zwleka z podpisaniem nowej umowy z goalkeeperem. W Internecie wyczytałem, że reprezentant Słowacji odejdzie w przyszłym tygodniu. Jakub Kosecki też w tym tygodniu ma odejść. Przedłużenie ze skrzydłowym kontraktu to dla Legii powinien być priorytet, bo on napędza akcję ofensywne naszego klubu, a czasami potrafi minąć sam 3-4 obrońców i strzelić cudowną bramkę. W reprezentacji wygląda to słabo. Syn wiceprezesa PZPN-u nie ma w kadrze takich dobrych partnerów jak Vrdoljak, a jeśli już jest taki, to nie wchodzi na boisko. Partner Koseckiego z zespołu którego selekcjoner Fornalik, powinien wpuścić to Daniel Łukasik. Jakby defensywny pomocnik Legii wczoraj się pojawił na boisku, to zamiast remisu 1:1 Polska może wygrałaby z Mołdawią. Ale cóż, Jakub Kosecki, mimo, że jest kluczową postacią w Legii, jest jeszcze młody i warto z nim przedłużyć kontakt, aby stał się nadzieją na przyszłość jedynego klubu ze stolicy i kadry narodowej. Przyjemnie byłoby, aby z sezonu na sezon Jakub stawał się lepszy i lepszy. Legia Warszawa ma zdolną młodzież, na której powinna opieraćć się przyszłość klubu

Henrik Ojamaa z Estonii to napastnik, który przyszedł do Legii z Motherwell, które wywalczyło drugie miejsce w lidze szkockiej. Zawodnik z Talina ma bardzo dobre recenzje. Legia może mieć z niego całkiem spory pożytek. Estończyk wybrał warszawski klub, grając "na nosie" działaczom Lecha Poznań, którzy też go chcieli. Zagra z siódemką. Mam nadzieję, że Estończyk zemści się w przyszłym sezonie na trenerze Rumaku i strzeli w Poznaniu hattricka.Estończyk jest mądry i rozsądny, bo wiedział że więcej osiągnie w Warszawie niż w Poznaniu. Legia Warszawa Mistrz Polski 2013!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W sobotę Zawisza gra na wyjeździe ze spadkowiczem z Bytomia. Ekipa z Bydgoszczy jest na pierwszym miejscu w tabeli i do awansu z Polonią Bytom wystarczy remis. Termalica ma tyle samo punktów i także jeden punkt z czwartą Flotą także zapewnia awans do ekstraklasy. Trzecia jest Cracovia, która gra z Miedzią na wyjeździe. z Miedzią Legnica. Jeśli wygra, a Termalica bądź Zawisza przegrają, to zespół z Krakowa awansuje do ekstraklasy. Flota, jeśli wygra z Termalicą, a Cracovia bądź Zawisza przegrają, to zespół Tomasza Kafarskiego awansuje. Dziś PZPN nie przyznał licencji na grę w ekstraklasie Zawiszy, Termalice i Flocie, Na przykład Zawisza nie złożył odpowiednich dokumentów. Moim zdaniem, PZPN powinien z licencjami poczekać do soboty, wtedy będziemy wiedzieć kto awansuje "sportowo". Mam nadzieję, że kluby, które zajmą dwa pierwsze miejsca odwołają się od tej decyzji i, że Zawiszę zobaczymy na boiskach ekstraklasy (nie wierzę, żeby w Bytomiu Zawisza nie zdobył trzech oczek). Na złożenie dokumentów Zawisza potrzebuje trochę czasu, a PZPN wywiera na bydgoski klub gigantyczną presję. Gdyby PZPN nie przyjąłby odwołania od decyzji o braku licencji, złożyłbym (na miejscu Zawiszy!) wniosek o dymisję Zbigniewa Bońka i jego crazy ekipę. Z tych trzech klubów mam wątpliwości, co do Termalici , bo muszą w Niecieczy wybudować nowy stadion. Lecz mam nadzieję, że Flota zmiażdży u siebie Termaliicę i Zawisza i Cracovia w sobotę mam nadzieję , że też wygrają i Termalica nie zagra w ekstraklasie. Chętnie pójdę za to na mecz Legia - Zawisza. A propos Legii, klub zrobił bardzo ważny krok w stronę walki o Ligę Mistrzów. Właściciele jedynej warszawskiej drużyny przedłużyli kontrakt z trenerem Urbanem oraz z Markiem Saganowskim. Astiz to kolejna osoba, którą Mistrz Polski musi podpisać nową umowę. Zawisza musi wygrać walkę z PZPN o ekstraklasę, a Legia walkę na boisku o Ligę Mistrzów.

Bartosz Bereszyński wszedł na boisko na początku drugiej połowy meczu reprezentacji Polski z Liechtensteinem.Młody piłkarz Legii kilka minut później zanotował przecudowną asystę. Artur Sobiech strzałem dopełnił formalności i było 1:0 dla reprezentacji Polski. Trener Fornalik miał wyczucie co do zmiany, bo Bartosz Salomon w pierwszej połowie nie zaprezentował nic w ofensywie. Były piłkarz Legii (dziś FK Krasnodar), Artur Jędrzejczyk jest obrońcą wyższej kasy niż obrońca Milanu. W drugiej połowie dzisiejszego meczu, kiedy trener przesuną "Jędzę" do środka obrony, ten grał pewniej od Bartosza Salomona. Bohater Bartosz Bereszyński harował aż miło w akcjach ofensywnych. Gdyby nie wprowadzenie Bartka, Polska zremisowałaby z Liechtensteinem. Maciej Rybus z Tereka Grozny strzelił drugą bramkę i Polska wygrała 2:0. Do ligi rosyjskiej skrzydłowy przeszedł z Legii. Bez piłkarzy jedynego klubu ze stolicy reprezentacja nie grałaby na takim poziomie na jakim gra. Bartosz Bereszyński, jak nie zagra w piątek z Mołdawią w Kiszyniowie od pierwszej minuty to będzie największa sensacja jaka była w futbolu w Wolnej Polsce. Legia daje sukcesy reprezentacji. Najlepsi piłkarze w Polsce mieli grają w Legii lub mieli epizod w warszawskim klubie, choćby malutki w jej rezerwach. Przykładem , który grał krótko w rezerwach Legii jest Robert Lewandowski. Legia Warszawa rządzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odbyła się dziś Gala Ekstraklasy Sezonu 2012/2103. Piłkarze zapomnieli, że to jest gala całego sezonu, a nie rundy. Bramkarzem Sezonu został : Emilijus Zubas. Litwin zagrał znakomitą rundę wiosenną ekstraklasy, ale do Bełchatowa trafił zimą. Przy wyborze piłkarzy sezonu powinna decydować postawa w obu rundach i dlatego, to wyróżnienie dałbym Dušanowi Kuciakowi albo Jasminowi Buriciowi, bo oni grali cały sezon, a nie jedną rundę. Tak samo jak Zubas, Obrońcą Roku mógłby być Marcin Kamiński, a Odkryciem roku Gergő Lovrencsics, lecz filar defensywy Lecha grał bardzo dobrze w wiosennych meczach, a w jesiennych przeciętnie, a Węgier przyszedł do "Kolejorza" zimą. W tych dwóch kategoriach zwyciężyli Artur Jędrzejczyk i Bartosz Bereszyński. Piłkarz i Napastnik Sezonu mógł być tylko jeden. Robert Demjan, dzięki 14 golom na koncie, uratował ekstraklasę dla Podbeskidzia. Uważam, że król strzelców polskiej ekstraklasy zdobył nagrody zasłużenie. Bez niego Podbeskidzia nie byłoby w ekstraklasie i byłoby smutno, bo mecze Podbeskidzia są emocjonujące. Oprócz snajpera Podbeskidzia nagrodę otrzymał Sebastian Mila. Wrocławski gracz został Pomocnikiem Roku, choć moim zdaniem lepsze wrażenie sprawiał Kosecki. Warto przypomnieć, że Kuba zaprezentował się o wiele lepiej od Mili we wczorajszym meczu (Legia - Śląsk 5:0). Sebastian Mila nie strzela tak cudownych goli jak Jakub Kosecki. Skrzydłowy Legii ograł 3 czy 4 obrońców i strzelił piękną bramkę w meczu z Widzewem (listopad 2012, 1:0 przy Łazienkowskiej 3). Takich bramek nie umie strzelać Sebastian Mila. Pomocnik Śląska ma lepsze wykonanie stałych fragmentów gry, lecz "Kosa" jest zawodnikiem o lepszej szybkości i technice. Z niecierpliwością czekałem, ale się nie doczekałem, nagrody w kategorii Antybohater Sezonu. Ale gdyby bała taka kategoria, nagrodę zdobyłby prezes Ireneusz Król.

Legia wygrała ostatni mecz ligowy 5:0. Rywalem Mistrza Polski z 2013 była najlepsza drużyna ubiegłego sezonu, Śląsk Wrocław. W 31 minucie Marek Saganowski skompletował hat-tricka i dał poważny argument, by Legi przedłużyła z nim kontrakt. Mam nadzieję, że klub przedłuży umowę nie tylko z nim, lecz także z Janem Urbanem oraz Inakim Astizem. Nowo wykreowany mistrz powinien zatrzymać także Jakuba Koseckiego, którym interesują się Valencia i Atletico. Przedłużenie kontraktów z powyższymi osobami, a także wzmocnienia (szczególnie klasowy środkowy obrońca by się przydał) są niezbędne, jeśli chodzi o walkę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Dušan Kuciak to bardzo dobry bramkarz, lecz w obliczu spadku Bełchatowa, proponowałbym, aby do Warszawy trafił Emilijus Zubas. W obwodzie warszawskiego zespołu jest jeszcze Wojciech Skaba, lecz myślę,że Litwin byłby idealnym wzmocnieniem, bo w tej rundzie bronił fenomenalnie. Gdyby pozostali piłkarze Bełchatowa dostosowali się poziomem gry do interwencji goalkeepera, zespół z województwa łódzkiego byłby w tabeli tuż za Legią i Lechem. A tak Śląsk jest na trzecim miejscu, a GKS na szesnastym. Kolejnym piłkarzem, który bardzo mi się podobał w tym sezonie jest Gergő Lovrencsics. Bez Węgra nie byłoby drugiego miejsca dla Lecha. Skrzydłowy ten wiosną zdobywał bramki przecudownej urody. Takiego przepięknego gola zdobył dziś przeciwko Koronie Kielce (Lech wygrał 2:0). Na takich zawodników warto oglądać polską ekstraklasę. W lipcu Legia rozpocznie walkę o finał Champions League w Lizbonie, a w Lidze Europejskiej wystąpią Lech, Piast i Śląsk, który dziś przegrał na Łazienkowskiej 0:5.

Podbeskidzie wygrało z Pogonią Szczecin 2:1 i zrobiło gigantyczny krok ku utrzymaniu. Chociaż matematycznie zespół z Bielska-Białej jeszcze może spaść, to mocno wierzę, że drużynę z Górnego Śląska będziemy podziwiać w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Euzebiusz Smolarek z Jagiellonii swym golem wyrównującym w 90 minucie, sprawił, że utrzymanie Podbeskidzia stało się jeszcze bardziej realne niż po meczu z Pogonią (Z powodu deszczu mecz GKS - Jagiellonia rozpoczął się 45 minut po meczu Podbeskidzia.) W niedzielę GKS Bełchatów, aby się utrzymać, musi wygrać z Piastem na wyjeździe i liczyć, że Widzew urwie punkty Podbeskidziu. Beniaminek walczy o podium i zwycięstwo Bełchatowa jest nierealne. Obstawiam, że Widzew zremisuje z Podbeskidziem. Z Legią u siebie, i z Koroną w Kielcach łódzka drużyna remisowała 1:1 i 0:0, więc w niedzielę też czas na remis. Po remisach w Łodzi i Chorzowie (1:1 i 0:0) ze Śląskiem Legia też powinna zremisować. Niedzielny rywal Legii w czwartek także zremisował 1:1 z Lechem. Lecz wierzę, że Legia w niedzielę wygra.

Komisja licencyjna nie dała się nabrać Polonii. Klub, który automatycznie spadł z ekstraklasy, zagra prawdopodobnie w IV lidze. Ta sytuacja z "Czarnymi Koszulami" powinna nauczyć Ireneusza Króla, że ludzie, którzy chcą zainwestować w klub piłkarski, muszą mieć wiele pieniędzy, który nie miał biznesmen ze Śląska. Podbeskidzie lub GKS utrzymają się. Liczę, że to będzie Podbeskidzie. Zawisza do ekstraklasy może, w przyszłym sezonie awansować w miejsce upadłej drużyny z ulicy Konwiktorskiej. Zespół z Bydgoszczy pokonał Termalicę 1:0 i znacznie przybliżył się do startu w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Trener Polonii Piotr Stokowiec powiedział mediom, że prezes Król oświadczył mu, że przeleje zaległe pensje do wtorku do godziny 12. Słowa te to istna bajka, która ma dać PZPN szanse, aby zlitował się mad Polonią. Mecze z Piastem i Pogonią będą ostatnie w ekstraklasie "Czarnych Koszul" przed długoletnią przerwą Mam nadzieję, że prezes Boniek nie uwierzy w opowieści dziwnej treści trenerowi klubu z Konwiktorskiej. Stokowiec zaczyna mówić językiem propagandowym i chce przeinaczyć fakty na jego korzyść. Ta konferencja po meczu z Zagłębiem to próba zakpienia z PZPN. Mam nadzieję, że PZPN nie da z siebie zakpić, a Stokowiec nie użyje niż nigdy języka propagandy i przeinaczania faktów Polonia powinna wygrać w Lublinie. Zremisowała, choć przeważała. Rozumiem Stokowca, że mógł być wściekły , iż jego drużyna nie wywiozła Lublina, lecz emocje nie mogą usprawiedliwić trenera. Ale Warszawa cieszy się ze zdobycia tytułu mistrzowskiego przez Legię! Podbeskidzie wygrało z Lechem 2:0 i wszyscy w stolicy się cieszą, bo tytuł wrócił do Legii. A problemy finansowe Polonii kogo tu obchodzą! Jedno miasto, jeden klub! Legia Warszawa!

Bayern wygrał z Borussią po niesamowitym finale Champions League. Sędzia powinien przy karnym dla Borussii pokazać Dantemu drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną i usunąć go z boiska . Po tej jedenaste Borussia wyrównała, lecz brak czerwonej kartki w tamtej sytuacji, uważam, że dodatkowo zmotywował Bayer. Od tego momentu zespół, który rozniósł Barcelonę w półfinale, zaczął grać o wiele lepiej. Arjen Robben strzelił fenomenalnego gola w 88 minucie i rozstrzygnął losy meczu na korzyść drużyny Bayernu. Ale dziś sukces Bayernu był w cieniu porażki Lecha Poznań i powrotu Legii na tron mistrza Polski. Warszawski zespół wywalczył dziewiąty tytuł. Ostatni "gwoźdź do poznańskiej trumny" wbiło Podbeskidzie, które wygrało 2:0 i wciąż zachowuje szansę na utrzymanie. W przyszłym roku czas, żeby Legia w Lizbonie wygrała. To właśnie w stolicy Portugalii odbędzie się finał Ligi Mistrzów. Początek walki o Lizbonę już 16 lub 17 lipca.

Po obejrzeniu meczu z Widzewem (1::1)zadaje sobie pytanie: Czy w tym meczu na boisku był Ivica Vrdoljak? A jeśli był, to co robił, bo na pewno nie grał w piłkę? To samo Dominika Furmana. Wymienieni prze mnie wyżej zawodnicy byli cieniem samych siebie. Widzew grał bardzo dobrze. A jedyną pozytywną informacją na temat dzisiejszej postawy Legii jest to, że nie przegrała. Tabela nie odzwierciedla poziomu jaki prezentuje Widzew. Na miejscu kibiców gospodarzy bym się nie cieszył z remisu, bo łódzki klub powinien wygrać. Jestem jednak za Legią i w czwartek w Chorzowie uważam, że lider powinien zagrać lepiej. Nie wiem, jaki skład Urban wystawi przeciw Ruchowi, ale gdybym to ja był trenerem to bym Vrdoljaka posadził na ławce. Lecz może do składu wróci Ljuboja, ponieważ coach Urban zapowiedział, że Serb może będzie w tym sezonie jeszcze dostanie szansę. Zobaczymy w czwartek.

Mariusz Stępiński powiedział, że jego obowiązkiem jest udanie się na trening Widzewa. Bardzo zdziwiłem się, bo wcześniej czytałem, że łódzki klub rozwiązał z nim kontrakt i że 18-letni napastnik ma podpisać kontrakt w Niemczech lub we Włoszech. Jeśli Stępiński, zagra w piątek przeciwko Legii, obrońcy warszawskiego klubu będą musieli odciąć go od podań. Uważam, że Mariusz daje Widzewowi 86% jakości w ofensywie. To najlepszy zawodnik Widzewa z obecnej kadry. W "Gazecie Stołecznej" piszą na kogo Legia może trafić w Lidze Mistrzów. Uważam, że o tym pisanie nie ma sensu, bo jedyny klub ze stolicy jeszcze nie jest mistrzem. O tym spekulacje zacząłbym po sezonie. Jeszcze są trzy kolejki i wszystko może się zdarzyć. Na razie w Warszawie najważniejsze jest zdrowie zawodników, bo Widzew to dobry zespół i na pewno nie będzie to łatwy mecz. Trzeba do ostatniej kolejki zachować koncentrację, bo Poznań liczy, że mistrzostwo może im przypaść. Dlatego wygrać trzeba z Widzewem. Lech ma łatwiejszy terminarz od Legii, Ale to warszawski zespół ma nad "Kolejorzem" pięć punktów przewagi. Jak Legia utrzyma odpowiedni poziom koncentracji to będzie dobrze. Media i my, kibice po meczu z Lechem wiwatujemy i śpiewamy: Mistrz!, Mistrz! Legia! Mistrz!, a piłkarze muszą się mocno skoncentrować, bo jeszcze trzy trudne mecze przed Legią. Pierwszy w piątek w Łodzi. Potem 30 maja z Ruchem Chorzów na Śląsku. 2 czerwca mecz Legia - Śląsk, gdzie Wrocławianie w Warszawie nie wygrali ostatnie trzy mecze. Pięć punktów to mało. Ale Legia powinna dać radę. Wierzę w to! Warszawa wierzy w to!

wiele lepsx

Moim zdaniem Aleksandar Todorovski to zawodnik bardzoo dobry. Gdyby macedoński obrońca skorzystał z oferty AGF Aarhus i odszedł z Polonii to by umożliwiło piłkarzowi jeszcze bardziej się rozwinąć, bo zespół Piotra Stokowca jest blokadą w rozwoju dla piłkarzy Sobotnia porażka Górnika z "Czarnymi Koszulami" 4:0 była spowodowana kiepską postawą zabrzan. Lokalny rywal Legii jest zwykłym średniakiem ligowym, który za żadne skarby nie awansuje do pucharów, a nawet jeśli, to i tak wypadnie już po pierwszej rundzie. Legia będzie potęgą za kilka la t w Europie. Warszawski lider ma w swoich szeregach Tomasza Brzyskiego i Wladimmiera Dwaliszwilego. To dwaj najlepsi zawodnicy w historii Polonii, którzy zimą przyszli do Legii, bo zrozumieli, że jeśli pucharach w Warszawie chcą grać, to tylko w Legii. Michał Buchalik z Lechii Gdańsk to bardzo dobry bramkarz, który, podoknie jak macedoński obrońca powinien przejść do Legii, Lecha lub pojechać na zachód. Aleksandar Todorovski z Polonii oraz goalkeeper ulubionego zespołu Premiera Tuska mogą stać się o wiele lepszymi piłkarzami, jeśli pójdą do lepszych klubów. To zdanie tyczy się też Aleksandyra Toneva i Sebastiana Mili, ale skrzydłowi Lecha i Śląska po sezonie mają odejść. Widzew Łódź to zespół solidny, lecz bez takich gwiazd jak piłkarze opisani wyżej i między innymi dlatego dziś Widzew nie utrzymał prowadzenia 1:0 po pierwszej połowie meczu z Lechią Gdańsk. Klub, który jako ostatni w Polsce awansował do Ligi Mistrzów, przegrał u siebie z trójmiejskim klubem 1:2. A w piątek w Łodzi zagra Legia. Zwycięstwo z Lechem Poznań przybliżyło odrobinę warszawską drużynę do tytułu. Oczekiwania kibiców warszawskich są duże , lecz piłkarze nie mogą pomyśleć, że to mistrzostwo jest ich, bo tytuł zdobywa drużyna, która jest liderem po ostatniej kolejce. W sezonie 2011/2012 myślenie warszawskich piłkarzy o tytule było zgubne. 3 maja 2012, nagle okazało się, że Legia przegrała z Lechią 0:1, a tytuł zdobył Śląsk. Teraz Urban musi zadbać o koncentrację u piłkarzy, bo Lech, mimo, iż przegrał, wciąż ma nadzieję, że ten tytuł może pojechać do Poznania. Tylko 1000% koncentracji do końca sezonu gwarantuje, że to mistrzostwo będzie w stolicy. Spotkania w Łodzi, w Chorzowie i ze Śląskiem na Pepsi Arenie będą trudniejsze niż mecz z Lechem. Legia - Lech ten mecz o żadnym tytule nie decydował. Legia gra w piłkę najlepiej w Polsce i wierzę, że zdobędzie tytuł, Przed sobotnim meczem szanse na tytuł Legia i Lech miały po 50%, według mnie teraz Legia ma 65% szans na tytuł. 35% szans na tytuł daje Lechowi. Dlaczego tak dużo szans daje poznańskiemu zespołowi? Nasza liga jest bardzo ciekawa i wszystko może się jeszcze zdarzyć. Dlatego tak bardzo jest potrzebne, aby Legia wygrała w Lodzi. Legia Warszawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Garreth Bale w niedzielne popołudnie zdobył swojego ostatniego gola w karierze dla Tottenhamu. Zespół z White Hart Lane nie awansował do Champions League, a Walijczyk, w przyszłym sezonie, z pewnością nie będzie chciał występować w Lidze Europy. Arsenal wygrał 1:0 z Newcastle i pozbawił szans rywala z północnego Londynu awansu do Champions League. 1:0 wygrały też "Koguty", lecz było to zwycięstwo na otarcie łez. W następnym sezonie dla zespołu, który wygrał w tej kampanii m.in. na Old Trafford 3:2, powinno się znaleźć miejsce w Lidze Mistrzów. Niedziela przyniosła też dziesięć goli w meczu West Bromwich z Manchesterem United. W ostatnim meczu Fergusona w roli menadżera "Czerwonych Diabłów " padł wynik 5:5. Taki hokejowy wynik dostarczył kibicom na tym meczu sporo emocji, z pewnością większe niż w finale mistrzostw świata w Szwecji w hokeju na lodzie, gdzie Szwajcaria poległa z ekipą gospodarzy 1:5. Identyczny wynik zanotowała w piłkarskiej Serie A Fiorentina przeciwko Pescarze, która po tym sezonie spadła z ligi. Co istotne dla kibiców Legii, Rafał Wolski zagrał ostatnie 20 minut. Poza pucharami jet Inter, który niespodziewanie przegrał z Udinese, tracąc również pięć goli. Drużyna z Mediolanu zdobyła w Udinese dwa gole. Jagiellonia także straciła pięć bramek. Zespół Tomasza Hajty 0:5 przegrał z Koroną Kielce. Zespół z Białegostoku przechodzi niezrozumiały kryzys. Jesienią potrafił wygrać na Łazienkowskiej, wiosną nie zdobył trzech punktów od meczu z Lechią Gdańsk 14 kwietnia. Trener Kamil Kiereś dokonał cudu na wiosnę. GKS Bełchatów pod jego wodzą, zremisował z Legią na Łazienkowskiej, a dziś Zagłębie Lublin przegrało z nimi, dzięki dobrym interwencjom Zubasa. Mam nadzieję, że Litwina uda się sprowadzić do stolicy. To jedyny dobry piłkarz wśród słabeuszy z Bełchatowa. Cały skład Bełchatowa prócz fantastycznego goalkeepera powinien znaleźć się w pierwszej lidze. Górnik Zabrze zawiódł na całej linii. Przegrał z słabym zespołem Polonii 0:4. Zabrzanie tą przykrą sensacją zamknęli sobie drzwi do europejskich pucharów. A szkoda, bo imponowali przez cały sezon grą na wysokim poziomie. Piast wygrał z Podbeskidziem 2:1 i znajduje się na trzecim miejscu w tabeli. Sądizłem, że Górnik będzie wyżej na koniec sezonu od Piasta, lecz beniaminek ma cztery punkty przewagi nad Górnikiem. Matematycznych szans Górnik na puchary jeszcze nie stracił, ale jest tak w kiepskiej formie, że puchary w Zabrzu to byłby cud.

Po fascynującym meczu Legia zrobiła kolejny krok do mistrzostwa. Ivica Vrdoljak wykorzystał rzut karny, dający trzy punkty. W pierwszej połowie bardzo się zdziwiłem, że trener Lecha zrobił aż dwie zmiany. Kebba Ceesay odniósł kontuzję, ale ze zmianą Bartosza Ślusarskiego poczekałbym do przerwy. Jeden z warszawiaków dostał czerwoną kartkę Tym zawodnikiem był, urodzony w stolicy, piłkarz poznańskiej drużyny, Mateusz Możdżeń. Legia ma pięć punktów przewagi nad Lechem. To nie dużo, lecz sądzę iż po tak świetnym meczu jak dzisiaj, warszawska drużyna nie wypuści mistrzostwa z rąk. Kolejny krok Legia ma szansę zrobić w Łodzi w następną sobotę.

Gdy o tej informacji usłyszałem, aż serce mi prawie pękło z radości. Real Madryt kończy sezon bez trofeum. W piątek z Atletico w finale Pucharu Króla 2:1, a Ronaldo dostał czerwoną kartkę. Mam nadzieję, że Legia dostarczy tyle radości, ile Atletico. Alexander Tonev to kluczowy piłkarz Lecha. Bułgar kreuje akcjami poznaniaków. Jego nieobecność powoduje, że Gergő Lovrencsics będzie miał więcej pracy na skrzydle, a co za tym idzie więcej miejsca w środku pola będzie miał Ivica Vdorljak

Dziś Chelsea Londyn wygrała z Benficą Lizbona 2:1 i zdobyła Puchar Ligi Europy. Bohaterem zespołu ze Stamford Bridge był sędzia Sander van Roekel. W 51 minucie nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez Óscara Cardozo. Paragwajczyk nie był na spalonym, a arbiter podniósł, bez przyczyny, chorągiewkę. Byłoby 1:0 i może drużyna ze stolicy Portugalii wygrałaby ten mecz. Zarówno, w finale Ligi Mistrzów (2012 z Bayernem) jak i dziś, w finale Ligi Europejskiej, Chelsea wygrała, będąc znacznie słabszą drużyną od przeciwnika. Mam nadzieję, że w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie Legia Warszawa wygra z Chelsea w Londynie oraz w Lizbonie, gdzie odbędzie się finał tych rozgrywek. Zanim Legia dostanie się do Ligi Mistrzów, na krajowym podwórku zmierzy się z Lechem Poznań. Hit T-Mobile Ekstraklasy w Warszawie w sobotę o godzinie 13:30

Gergo Lovrencsics z Lecha Poznań wiosną imponuje mi grą na skrzydle. Mimo, że trener Rumak wypożyczył go dopiero w tym sezonie, Węgier ma już sześć goli w lidze. Radovic, Kosecki lub też Kucharczyk (zależy kto zagra) kontra Lovrencsics i Tonev będą to pojedynki najlepszych w lidze skrzydłowych. Lovrencsics i Tonev są szybcy, więc Vdolrjak i ktoś z dwójki Łukasik, Gol ( zależy kto zagra, jeszcze jest Furman, ale był ostatnio kontuzjowany, więc jeśli zagra, to moim zdaniem wejdzie w drugiej połowie), będą musieli wygrywać z nimi pojedynki. Jeśli skrzydła się uda odciąć od podań, to będzie droga do puntów otwarta. Wierzę też, że obrona Legii będzie pieczołowicie pilnowała Wołąkiewicza i Kamińskiego przy rzutach wolnych i rożnych.

Sir Alex Ferguson z Manchesterem United wygrał, na Old Trafford, swój ostatni mecz w karierze trenerskiej. "Czerwone Diabły" pokonały 2:1 Swansea. Ferguson to wielka historia, wybitne mecze i pamiętne triumfy. Według mnie, to najlepszy manager w dziejach footballu. Żaden inny trener nie wygrałby takiego meczu, o tak dużą stawkę, w tak dramatycznych okolicznościach, jak finał Champions League w 1999 roku na Camp Nou. A Ferguson wtedy zwyciężył i dlatego jest wielki, a w Monachium pewnie do dziś nie mogą uwierzyć, jak to się stał, że 14 lat temu Bayern nie wygrał Ligi Mistrzów. To był największy cud piłki nożnej, co potwierdza wyjątkową siłę Sir Alexa Fergusona. Mam nadzieję, że, choć częściowo, nawiąże do sukcesów najwybitniejszego trenera United następca "Żywej Legendy" na Old Trafford. Człowiek ten też jest Szkotem. Nazywa się David Moyes. Prowadzi obecnie zespół Evertonu. W lepszym zespole z Liverpoolu radzi sobie dość dobrze, ale w Manchesterze oczekuje się od niego dużo więcej. Liczę, że też da radę. Może przegrać tylko jeden mecz w przyszłym sezonie, w finale Ligi Mistrzów z Legią Warszawa, a resztę niech wygrywa.

Danijel Ljuboja został odsunięty od zespołu Legii. po pobycie w klubie Enklawa. Klub zawiesił Serba za picie alkoholu podczas świętowania z Miroslavem Radovicem zdobycia Pucharu Polski. Skrzydłowy otrzymał tylko karę finansową. Ciekawe,jak wysokie kary posypią się od klubu za świętowanie przez piłkarzy mistrzostwa? Bałem się, że sytuacja z Serbami wpłynie negatywnie na grę warszawskiej drużyny w Białymstoku. Legia pokazała, że mimo kłopotów w szatni, potrafi grać równie dobrze jak wcześniej. Wygrała 3:0 i przed meczem z Lechem ma dwa punkty przewagi nad rywalem z Poznania. Pierwszą swoją bramkę dla przyszłego mistrza zdobył Tomasz Jodłowiec. Obrońca ten zaskoczył mnie bardzo pozytywnie tym faktem.

Brak Astiza w defensywie aż nadto był widoczny w Legii w finale Pucharu Polski. 1:0 dla Śląska to był najniższy wymiar kary dla słabo grającej Legii. Zaliczka z Wrocławia dała taki komfort, że Puchar jest nasz. Lecz mistrz Polski powinien zdobyć to trofeum, ale wrocławianie byli nieskuteczni. Inaki Astiz daje stabilność defensywie i mam nadzieję, że zagra z Jagiellonią. Oczywiście cały zespół grał źle, lecz Hiszpan to kluczowy zawodnik lidera T-Mobile Ekstraklasy. Środkowy obrońca z Pampeluny jest znacznie lepszy od kończącego karierę Michała Żewłakowa, który strzelił samobója ze Śląskiem.

Jutro są dwa ważne wydarzenia. We środę 8 maja jest matura z matematyki. Lecz nawet to schodzi na drugi plan, gdy jest finał Pucharu Polski. Kiedy Legia gra, wszystko, nawet matura jest na drugim planie. Rywalem warszawskiego pretendenta do tytułu będzie Śląsk. Lider T-mobile Ekstraklasy wygrał na Dolnym Śląsku 2:0, lecz na Pepsi Arenie nie będzie łatwo. Legia musi być skoncentrowana,bo Levy ma solidną drużynę, która może zaskoczyć. Wierzę, że Legia zdobędzie puchar. Puchar jest nasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (L)

Były gracz Polonii Łukasz Teodorczyk strzelił gola dla Lecha. Legia wygrała po wielkim comebacku Jakuba Koseckiego. Widzew ograł Jagiellonię 3:0. Warszawski lider rozegrał słabe spotkanie. Lech i Śląsk nie grali też porywająco. Można uznać, że czołówka nie grała za dobrze w ten weekend. Lecz liczą się punkty. Widzew dał prawo do optymizmu przed piątkowym meczem z Lechem. Na Łodzian aż przyjemnie było patrzeć w meczu z Jagiellonią. Mecz z "Jagą", w wykonaniu zespołu, który ma zatrzymać zespół Rumaka w walce z Legią o mistrzostwo był pokazem ładnego dla oka futbolu. W piątek czeka nas bardzo interesujący mecz. Jagiellonia była chwilami bezradna w starciu z "dzieciakami" Radosława Mroczkowskiego. W Białymstoku zespół z Podlasia gra z Legią w następną sobotę. A wcześniej, bo już we środę, w rewanżowym meczu finału Pucharu Polski zespół Urbana zmierzy się ze Śląskiem, który wygrał 1:0 z Pogonią Szczecin. Gol Piotra Ćwielonga to był jedyny celny strzał wrocławian w meczu. Ta statystyka celnych strzałów oddaje jaki poziom gry prezentuje środowy rywal Legii. Lider z Warszawy też nie za dobrze grał przeciwko ulubionej drużynie premiera Tuska, lecz to co zrobił Śląsk pokazuje, że w polskiej lidze są dobre zespoły, grające słabo (Legia) i słabiutkie zespoły, które dostały się do eliminacji europejskich pucharów, bo wyszedł im jeden sezon (Śląsk, Ruch).

W Poznaniu królować dziś musi Sergei Pareiko w pojedynkach z napastnikami Lecha. W środku pola Cezary Wilk powinien pożreć Murawskiego i Lovrencsicsa. Obrona krakowska przy stałych stałych fragmentach gry musi pieczołowicie musi pilnować Marcina Kamińskiego i Huberta Wołąkiewicza, bo jak im się zostawi trochę miejsca, potrafią strzelać gole. Lech musi zgubić punkty bo jak nie to będzie liderem. Do roboty krakusy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Legia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Legia Warszawa zagrała cudownie we Wrocławiu. Dominika Furmana należy wyróżnić za podania siejące strach w oczach obrońców Śląska. Katem gospodarzy stał się jednak Marek Saganowski. Napastnik strzelił dwa gole, które stworzyły dość dużą przewagę przed rewanżem. Zaskoczyli mnie pozytywnie Marko Šuler i Michał Kucharczyk. Słoweniec zagrał najlepszy mecz w Legii. Po raz pierwszy, z nim składzie, drużyna ze stolicy nie straciła gola. Michał Kucharczyk także zbyt wielu błędów nie popełnił, nawet zaliczył asystę. Wyżej opisanych zawodników najbardziej się bałem, ale na szczęście Marko Šuler zagrał bezbłędnie w defensywie co pozwoliło nie stracić gola Legii. Legia zagrała najlepiej w tej rundzie. Puchar jest nasz (L)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Po dzisiejszym meczu nie mam cienia wątpliwości, że Bayern jest faworytem finału z Borussią Na Camp Nou wygrał 3:0 i zaczął nową erę w piłce nożnej. Według mnie Bayern ma 80% szans na wygranie Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że takim stosunkiem bramkowym na Camp Nou w przyszłym sezonie wygra Legia. I, że to my w Warszawie, będziemy się cieszyć z awansu do finału Ligi Mistrzów. Tylko Legia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ważniejszą rzeczą od niespodzianki na Camp Nou była porażka Termalici. Drużyna Kazimierza Moskala przegrała w Legnicy z tamtejszą Miedzią 2:1. Pierwszą bramkę zdobyli goście w 81 minucie, ale odetchnąłem z ulgą, kiedy Miedź zdołała wygrać mecz. Dzięki porażce lidera I ligi, mimo porażki w Ząbkach, na awans ma szansę jeszcze Zawisza, który pokonał Ochocimskiego Brzesko 4:1. Jeśli bydgoszczanie pokonają w niedzielę Wartę Poznań w Poznaniu, a w Ząbkach nie przegra Flota Świnoujście Zawisza wróci na podium pierwszej ligi.

Było wiele w tym miesiącu ciekawych meczów i piłkarskich wydarzeń. Jednak największym hitem kwietnia jest odpadnięcie Realu z Ligi Mistrzów. Madryt rozegrał dziś bardzo dobre spotkanie, a Borussia świetnie broniła się do 85 minuty. Wtedy to wicemistrz Hiszpanii (tytułu z zeszłego roku już nie mają szans obronić) strzelił dwa gole i Borussia drżała do końca o wynik. Na szczęście gospodarze nie zdobyli trzeciej bramki, a świat poza madrycki mógł się cieszyć, że Klopp i jego drużyna awansowali do finału. Barcelona musi zagrać skuteczniej od Realu przeciwko niemieckim drużynom (Myślę o półfinale z Bayernem i finale z Borussią)Real miał wiele dziś sytuacji, lecz był nieskuteczny. jeżeli Barca jutro wykorzysta okazje, które sobie stworzy to jest w stanie awansować. Cesc Fabregas daje dużo więcej od Busquetsa w ofensywie. Busquets nie istniał w ogóle w Bawarii. Chciałbym jutro zobaczyć byłego zawodnika Arsenalu w składzie Barcy. Moim zdaniem, Busquets był najgorszym zawodnikiem w meczu z Bayernem na wyjeździe. Cesc jest lepszym zawodnikiem od defensywnego pomocnika Barcy. Busquets to nie jest dla mnie piłkarz ofensywny w odróżnieniu od Cesca. Jeżeli Fabregas wyjdzie w pierwszym składzie, widzę realną szansę na awans Barcy. Jeśli Busquetsa wystawi Vilanova, Bayern może znów wygrać 4:0. Tym razem na Camp Nou. Dla mnie Busquets może wejść w drugiej połowie, kiedy Barca będzie na kilkubramkowym prowadzeniu. Vamos Cesc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Vamos Barcelona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dobre piwo wywiozło trzy punkty z Białegostoku i ma dwa punkty straty do Legii. Jagiellonia w ostatnich minutach meczu miała przewagę i powinna wyrównać. Ślusarki może okazać się lekką przewagą Legii w walce o tytuł. W 84 minucie poznański napastnik zszedł z kontuzją. Uważam, że to najlepszy piłkarz konkurenta Legii do tytułu. Lech stracił również bramkarza Burića, lecz uważam, że lepszym goalkeeperem jest Krzysztof Kotorowski, a Mariusz Rumak nie docenia jego umiejętności. Gdyby Kotorowski odszedł z Poznania, na pewno grałby więcej.

Śląsk przegrał, czas na Lecha! 4:0 potwierdziło, że Śląsk jest tak słaby, że zwycięstwo Legii we czwartek będzie tak oczywiste jak to, że Real w tym sezonie nie wygra mistrzostwa Hiszpanii. Zagłębie tym meczem pokazało, że jest bardzo mocną drużyną. A Śląsk udowodnił, że jest średniakiem, który w niektórych meczach potrafi eksplodować formą. Legię może zatrzymać we Wrocławiu (tego się boję), wystawienie przez Urbana Kucharczyka. Wspomniany zawodnik w półfinale z Ruchem, głównie na Cichej, zagrał tak beznadziejnie jak Real w drugiej połowie meczu z Borussią w 1/2 finału Ligi Mistrzów. Michał Kucharczyk ma talent, ale też popełnia błędy, więc w dwumeczu ze Śląskiem nie wystawiałbym go w pierwszym składzie. Jeśli trener Urban wystawi Kucharczyka do gry, Michał musi zagrać o wiele lepiej niż na Cichej. Na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Legia musi zagrać o klasę lepiej niż w Gliwicach. Bo lider ekstraklasy na Górnym Śląsku nie grał nic. Takie mecze jak z Piastem nie mogą się zdarzać europejskiemu potentatowi, o którym marzy Warszawa. W ten weekend zremisowały Barcelona z Athleticiem Bilbao i Manchester United z Arsenalem, lecz wspomniane drużyny nie grały tak słabo, jak Legia. W Polsce drużyny grają bardzo przeciętnie poza nielicznymi wyjątkami. W Europie kluby potrafią grać ofensywnie na wysokim poziomie. Zdarzają się mecze, w których najlepsze zespoły grają tak słabo, że aż żal je oglądać (np. Barcelona w pierwszym meczu z Bayernem nie istniała), ale w Polsce to norma, a mecze na przyzwoitym poziomie można policzyć na palcach obu rąk. Legia w kilku meczach w ostatnich latach pokazała, że potrafi grać na poziome solidnej marki w Europie. W lutym 2012 roku Legia zagrała genialny mecz we Wrocławiu i wygrała z późniejszym mistrzem Polski 4:0, w wakacje tegoż roku Legia przegrała z Rosenborgiem,, ale grała jak równy z równym. W październiku Legia zagrała kapitalnie z Lechem i wygrała 3:1. W tym roku druga połowa meczu z Zagłębiem była wyśmienita. Legia wygrała wtedy 2:0. Oprócz tych meczów opisanych wyżej, Legia potrafi grać słabo jak w meczach z Ruchem w Pucharze Polski, czy z Polonią, z Podbeskidziem lub z Piastem. Dlaczego między meczami przytoczonymi przeze mnie jest aż taka dysproporcja? Legia może w przyszłym sezonie zajść do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Lecz tych słabych meczów musi być o wiele mniej. W czwartek we Wrocławiu Legia musi zagrać o cztery lub pięć klas lepiej niż w Gliwicach. Ale zanim mecz naszej Legii przyjdzie, Jagiellonia gra z Lechem i mam nadzieję, że urwie punkty poznaniakom. Do boju Jagiellonia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W poniedziałek Jagiellonia przydałoby się, żeby zdobyła co najmniej punkt z Lechem. A są podstawy do takiej wersji wydarzeń. Na Podlasiu w tym sezonie poległy tylko Pogoń, Polonia i Podbeskidzie, lecz w ubiegłym sezonie poległa na północnym wschodzie Polski Legia. Jesienią Jaga wygrała 2:0 w Poznaniu z Lechem. Komu w poniedziałek przeszkadzałby taki wynik? Zwycięstwo Jagiellonii byłoby czymś cudownym po remisie Legii w Gliwicach. Nawet taki remis Jagi byłby czymś bezcennym. Do boju Jagiellonia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przydomek Realu przydomek najlepiej określa dzisiejszy występ Dortmundu. W iście królewski sposób Borussia rozgromiła ustępującego mistrza Hiszpanii 4:1. Cztery bramki przeciwko Madrytowi strzelił dziś Robert Lewandowski. Za rok, tak wiele bramek w Lidze Mistrzów jak napastnik Borussii, mam nadzieję, że strzeli ktoś z Legii. I że Madryt w przyszłym sezonie polegnie na Łazienkowskiej 3.

Tito Vilanova zrobił pierwszą zmianę w 83 minucie. To zbyt późno kiedy drużyna przegrywa 4:0. Nie zmienił Messiego,o którym powiedział, że nie jest gotowy na 90 minut. Trener Vilanova przez 90 minut patrzył na rażącą bezradność Leo z doskonale wczoraj grającymi obrońcami Bayernu Monachium. To ostatnie zdanie dotyczy każdego piłkarza Barcy. Chciałbym, żeby w rewanżu od pierwszej minuty zagrał Cesc Fabregas obok Xaviego, bo Busquets miał wystąpić w środku pola. Miał, bo obejrzałem mecz i wciąż sobie pytanie, Czy Busquets był na boisku? Fabregas jest lepszym piłkarzem od Busquetsa i myślę, że gdyby Cesc grał wczoraj, gra w środku pola wyglądałaby o wiele lepiej w drużynie Barcelony.

Reiss ma tyle lat, że powinien skończyć karierę. Piłkarski emeryt strzelił dziś gola na 3:1 dla Lecha w meczu z Zagłębiem. Drużyna starego zawodnika ma cztery punkty straty do Legii. Piotr Reiss w Lechu co najwyżej powinien pełnić rolę trenera. Czterdzieści jeden lat to jest wiek w którym przeciętny piłkarz, a takim jest Reiss, powinien zakończyć karierę. Jest piłkarz, który mimo niespełna czterdziestu lat nigdy nie powinien kończyć grać w piłkę. Zawodnik ten zowie się Ryan Giggs. Ale piłkarz Manchesteru jest nieporównywalnie lepszy od Piotra Reissa.

Po meczu Legia - Pogoń warszawski zespół ma siedem punktów przewagi nad Lechem, który gra jutro z Zagłębiem Lubin. Na stadionie przy Łazienkowskiej obejrzałem bardzo ciekawe spotkanie. W drugiej połowie lider ekstraklasy grał tak dobrze, jak w Poznaniu, gdzie w listopadzie nasz zespół zagrał najlepsze spotkanie w sezonie. W ataku wyróżniał się dzisiejszy jubilat, Dwaliszwili. Był głównym architektem zwycięstwa. Gruzin był bardzo widoczny w wielu akcjach ofensywnych. Pogoń dała nadzieję, w pierwszej połowie, Lechowi na zmniejszenie przewagi do Legii, lecz nie pierwszy raz w tym sezonie warszawski klub pokazał w czym jest lepszy od Lecha. Gdyby Pogoń grała z zespołem z Poznania, pewnie zdobyłaby co najmniej punkt.

Na początku XXI wieku w Polsce Wisły bał się każdy. Teraz to nawet Dolcan mógłby ograć Wisłę, bo, oto nawet Śląsk zdołał wejść na mistrzowski tron. Legia zagra ze Śląskiem w finale Pucharu Polski, a krakusy nie będą występować w przyszłym roku w europejskich pucharach. Przykład Wisły pokazuje jak drużyna z bardzo dobrej może się stać zespołem środka tabeli. A z kolei Śląsk pokazuje jak można pozytywnie zaskoczyć i zdobyć mistrzostwo, startują z pozycji ligowego średniaka, a w kolejnym sezonie utrzymywać w czołówce.

Kucharczyk rozegrał tak słabe spotkanie z Ruchem, że, na miejscu Urbana, zdjąłbym go z boiska już po pierwszych minutach. Grał gorzej niż mój kolega Marcin. Dwaliszwili strzelił dwie bramki, a Legia awansowała do finału Pucharu Polski. Warszawski zespół zagrał katastrofalnie. Z Pogonią jedyny klub ze stolicy musi zagrać o wiele lepiej. Ruch odpadł, bo nie potrafił wykorzystać żadnej okazji poza karnym. Gdyby na Łazienkowską przyjechałby dziś Lech albo choćby Jagiellonia, Legia pewnie odpadłaby. Liczę na powrót Bereszyńskiego na Pogoń, bo on daje pewność na prawej obronie i sieje popłoch w defensywie rywala swoimi wejściami ofensywnymi. Tego piłkarza brakowało wyraźnie w obu meczach z Ruchem i w spotkaniu z Wisłą. Bartosz Bereszyński to moim zdaniem najkreatywniejszy obrońca polskiej ligi.

Cztery punkty przewagi ma Legia nad Lechem. W drużynie poznańskiej w meczu z Piastem błyszczał Tonev, który nie zagra w spotkaniu z Zagłębiem z powodu nadmiaru kartek w sezonie. Uważam, że on daje 70% wartości drużynie z Wielkopolski. W niedzielę będzie łatwiej Zagłębiu, bo Bułgar w tym sezonie pokazuje, że jest kluczowym graczem swej drużyny. Gdyby Lech nie miał Toneva w składzie, Legia by nie miała czterech punktów przewagi tylko czternaście. W Poznaniu są dobrzy piłkarze i Rumak ma kadrę na utrzymanie drugiego miejsca. Legia to klub, który jest w stanie nawet dojść do fazy grupowej LM. Lech 18 maja w Warszawie zobaczy jak gra klub, który chce stać się potęgą w kraju i za granicą. Taki klub mamy w Warszawie. Oprócz mistrzostwa celem Legii jest także krajowy puchar. Jutrzejszy rywal Ruch Chorzów pokonał w sobotę GKS Bełchatów 3:0. Ale GKS Bełchatów niedługo to przegra nawet z Dolcanem Ząbki czy Bogdanką Łęczna w I lidze. A Legia to klub, który jest najlepszy w Polsce i u siebie z Ruchem powinna wygrać co najmniej 2:0. Puchar jest nasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Legia wygrała najtrudniejszy mecz wyjazdowy w sezonie. Mimo nie najlepszej gry, w Krakowie zwyciężyła 2:1. Sędziowie tego meczu podejmowali wiele błędnych decyzji, ale Wisła przegrała przede wszystkim przez swoją nieskuteczność. Druga połowa to popis doskonałej gry defensywnej Legii. Jędrzejczyk zagrał najlepsze spotkanie w rundzie. "Ojciec sukcesu" drużyny ze stolicy zanotował dziś gola i asystę, Grał znakomicie w obronie i był najlepszy na boisku. Lech gra w poniedziałek z Piastem, ale na razie Legia ma siedem punktów przewagi. Na osiem kolejek do końca znamy już jednego z dwóch spadkowiczów ekstraklasy. Dziś szansę na utrzymanie stracił GKS Bełchatów. Wtorkowy rywal Legii w 1/2 finału Pucharu Polski, Ruch Chorzów pokonał drużynę Kamila Kieresia 3:0 i trudno sobie wyobrazić by Bełchatów odrobił stratę dziesięciu punktów do Pogoni Szczecin, która znajduje się na ostatnim bezpiecznym miejscu. Osiem punktów straty ma piętnaste Podbeskidzie, jednak, mimo, że jutro grają z walczącym o puchary Górnikiem na wyjeździe, liczę, że "Górale" zdobędą choćby punkt z Zabrzanami, którzy mimo czwartego miejsca w tabeli, są wyraźnie słabsi niż jesienią

Łukasz Piszczek kontra Cristiano Ronaldo. Polski obrońca musi starać się wygrywać każdy pojedynek z Portugalczykiem, tak, jak to robił w fazie grupowej. Dortmund jesienią wygrał u siebie z Madrytem 2:1, 2:2 zremisował na Bernabeu. Ronaldo w wielu sytuacjach z Piszczkiem był bezradny. Jeśli Łukasz będzie w stanie, tak perfekcyjnie grać w półfinale, jak w fazie grupowej może być człowiekiem, który przyniesie finał Borussii. Ligę Mistrzów wygra Baca, jeśli Messi będzie zdrowy. Bez Messiego, to nawet Bayern może wygrać na Camp Nou. Jutro hit w polskiej lidze. Mam nadzieję,że dorówna poziomem, choćby Borussii z Malagą. Ten hit to Wisła - Legia. Chciałbym, żeby Legia wygrała i zagrała tak, jak czołówka (Barcelona, Real, Bayern czy United), A w przyszłym sezonie pragnąłbym,żeby warszawski zespół wygrał na Camp Nou. Legia Warszawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Borussia wygrała z Malagą 3::2. Do 90 minuty wydawało się, że awansuje drużyna z Andaluzji. Dortmund grał słabo, a goście prowadzili 2:1. Gdy kibice gospodarzy zaczęli z gwizdami opuszczać stadion, zdarzył się cud. Dwa gole w cztery doliczone minuty dały chłopcom Kloppa awans do półfinału. Kluczem do sukcesu była wspaniała współpraca między Reusem a Lewandowskim. Takiej gry między zawodnikami zabrakło wczoraj Legii (0:0 w Chorzowie) i w poniedziałek United (1:2 z City na Old Trafford). Myślę jednak, że Barcelona w półfinale albo finale ogra Borussię. Z całym szacunkiem dla Malagi, lecz jest gorsza od drużyny z Camp Nou.

Jakub Szumski zaliczył całe spotkanie w barwach Piasta, a zespół, do którego został wypożyczony z Legii, wygrał 2:1 z następnym rywalem ligowym warszawskiego zespołu na wyjeździe. W weekend przegrała, oprócz Wisły, Cracovia. Jednym słowem Kraków na dnie piłkarskiej Polski. Wisła, chcąc uchodzić za mocną drużynę, w ciągu trzech minut nie może tracić dwóch goli. Legia wygra z Wisłą, bo drużyna z Krakowa jest tak słaba, że trudno sobie wyobrazić, iż przy Reymonta kiedyś poległa Barca. Piast Gliwice wykorzystał w stu procentach słabiutką postawę defensywy Wisły. Damian Zbozień wpisał się na listę strzelców i potwierdził, że zawodnicy Legii są najlepsi na świecie. Obrońca do Piasta jest wypożyczony z warszawskiej drużyny. Arsenal i Southampton także wygrały dzięki piłkarzom sprowadzonymi z stolicy Polski. Łukasz Fabiański uchronił "Kanonierów" od straty punktów z West Bromwich Albion. Przy stanie 2:1 bronił tak niesamowicie, że obok Rosicky'ego był drugim bohaterem Arsenalu. Artur Boruc spowodował, że Southampton z Reading nie straciło gola. Potwierdziło się kolejny raz, że najlepsi piłkarze, to tacy, którzy mają lub mieli epizod na Łazienkowskiej 3. Legia Warszawa, to nasza duma i sława!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Eintracht Frankfurt przegrał u s siebie z Bayernem Monachium 0:1. Drużyna z Bawarii tym meczem zapewniła sobie tytuł. Podopieczni Heynckesa zmarnowali rzut karny, Ale dzięki Swcheinzeigerowi wygrali spotkanie. Moim zdaniem, obok Barcelony, drużyna ze stolicy Bawarii powinna zagrać na Wembley w finale ligi mistrzów. Bayern zapewnił sobie tytuł w Niemczech. Mam nadzieję, że mistrza Polski w wkrótce przypieczętuje Legia, która wygrała 2::0 z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo drużynie Urbana nie przyszło łatwo. Zagłębie próbowało atakować, lecz defensywa jedynego klubu z Warszawy zagrała bardzo dobre spotkanie. W skali szkolnej Radovic za, moim zdaniem, najlepszy mecz w sezonie zasługuje na 5+. Legia ma cztery punkty przewagi nad Lechem. W Krakowie z Wisłą od kilkunastu lat drużyna ze stolicy nie wygrała. Ale teraz zwycięstwo da jeszcze większą pewność siebie przed końcowymi fragmentami walki o mistrzostwo. Krakusy grają jutro z Piastem Gliwice.

Buchalik był jednym z bohaterów Lecha w Poznaniu. Zawinił przy dwóch bramkach. Między innymi, dlatego Lechia przegrała. W drugiej połowie Gdański goalkeeper pokazał, że potrafi bronić nie najgorzej, lecz w szkolnej skali bramkarzowi drużyny z Pomorza można wystawić zaledwie 2. Skoro przy ocenianiu jestem to 5+ należy się Lovrencsicsowi. Węgierski piłkarz wicelidera ekstraklasy zagrał perfekcyjnie, acz w drugiej połowie grał ciut gorzej, tak jak cała drużyna. Kolejorz ma jeden punkt straty do Legii. Nieobliczalne Zagłębie Lubin to dla lidera nie będzie łatwy przeciwnik, lecz wygrana to obowiązek, ponieważ Lech jest tuż, tuż.

Real wygrał ostatni raz u siebie w tym roku w LM. W półfinale Barcelona lub Bayern (zależy na kogo Mourinho trafi w półfinale ) co najmniej remis z Madrytu. Największy przeciwnik Barcelony wygrał z Galatasaray 3:0, a Mourinho jeszcze nie stracił nadziei na Puchar Europy. Oprócz Galatasaray w tej ósemce są zespoły lepsze niż Real. Barcelona zagra na Wembley z Bayernem. Jedna z tych drużyn pogrąży w półfinale Real. I wreszcie futbol zwycięży nad fartem. Vamos Barcelona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mourinho tworzy z sędziami solidną drużynę. Ten team maczał palce przy niesłusznie uznanym golu Ibrahimovica, który był na spalonym. W Europie wśród sędziów coraz więcej jest "podwładnych" Mourinho. Jutro Garatasaray będzie walczyło w Madrycie nie tyko z Realem, lecz i światem sędziów, który w trudnych chwilach pomaga Mourinho. Klasycznym tego przykładem był mecz na Old Trafford i pomyłka sędziego co do koloru kartki dla Naniego. Kiedyś to szczęście Mourinho musi się skończyć, a Ligę mistrzów wygra Barcelona. Liczę na półfinał Barcelony z Realem, gdzie na Bernabeu Mourinho pokornie pokłoni się przed Vilanovą, a cały stadion zrozumie, że nie ma sensu kibicować Realowi i zacznie wiwatować po kolejnych golach Messiego. Gdy skończy się sojusz Realu z sędziami Madryt zacznie przegrywać nawet z Polonią Bytom.

Messi strzelił gola w Paryżu na 1:0, lecz pod koniec pierwszej połowy doznał kontuzji i zszedł z boiska. Oby nic się nie stało Messiemu, bo jeśli Barca nie będzie takiej osobowości w składzie to PSG, a nawet Real mogą wygrać na Camp Nou nawet 5:0. Oczywiście siła Barcy jest taka, że wierzę w sukcesy i trofea. Ale Messi daje 1000% więcej wartości Barcię. Kontuzja Messiego może spowodować zamieszanie w Barcelonie i większą wiarę na wygranie LM w Madrycie czy w Monachium. Uważam, że tylko Real i Bayern mogą zagrozić Barcie w finale w Londynie.

Pogoń niestety bardzo słabo spisuje się na wiosnę. Lech pokazał dziś, że umie grać ładnie dla oka. Reprezentant Macedonii Aleksandyr Tonev to jeden z najlepszych skrzydłowych grających w polskiej lidze, zaraz po Koseckim, Żyrze, Radovicu i Kucharczyku. Bez tego piłkarza gra zespołu Rumaka wyglądałaby podobnie jak gra klubu z polskiej ligi okręgowej. Pogoń przegrała, bo żaden z piłkarzy dawał tyle w ofensywie, co Tonev dawał zespołowi z Wielkopolski. Legia ma tyle punktów przewagi nad Lechem w tabeli, ilu skrzydłowych jest lepszych od Toneva w lidze. Ta liczba to cztery. Już tylko Rumak może zagrozić Legii w zdobyciu tytułu. Legia wygrała z Polonią i pozbyła się kolejnego konkurenta do mistrzostwa. Wisła nie ma szans na mistrza, ale trzeba pochwalić Pareikę za solidne kilka interwencji w meczu z Lechią Gdańsk. Było w tym meczu 0:0. GKS Bełchatów raczej już nie uniknie spadku, mimo,że wygrał w sobotę ze Śląskiem 1:0. Zespół z Wrocławia definitywnie zamknął sobie drogę do obrony mistrzostwa. Legia jest liderem! Zagłębie to klub, który marzy jeszcze o pucharach, ale wraz z 6 kwietna diametralnie o nich zapomni, ponieważ wtedy przyjeżdżają na Łazienkowską 3. Dla Legii to nie będzie łatwy mecz, bo Zagłębie to najbardziej nieobliczalna drużyna ekstraklasy. We wrześniu w Lublinie Zagłębie zremisowało z Legią, a dziś u siebie przegrało, ze słabiutkim Ruchem. Niewykluczone że w sobotę, choć u siebie, mecz zespołem z Dolnego Śląska będzie Legii jeszcze bardziej trudny niż mecz z Polonią. A potem mecz z Wisłą w Krakowie, gdzie Legia nie wygrała od kilkunastu lat. Te dwa mecze pokażą w jakiej formie jest Legia przed końcowym etapem walki o mistrzostwo. Zagłębie to niżej notowany rywal od Legii, lecz będzie chciało na pewno w sobotę pokazać, że mecz z Ruchem to był wypadek przy pracy. Lech jest tak blisko w tabeli, że należy wygrać ten mecz w sobotę. Zagłębie jest tak nieobliczalne, że nie wiadomo co się zdarzy w ich następnym meczu. Dzięki meczom "Miedziowych" liga jest atrakcyjna i ciekawa. W sobotę w Warszawie będzie kolejny ciekawy mecz z udziałem lublinian. Z przyjemnością patrzy się na ich mecze. Nie zdziwię się, jeśli w sobotę Zagłębie zdobędzie gola bądź dwa, lecz życzyłbym sobie żeby Legia zdobyła więcej, ponieważ punkty w tym meczu mogą okazać się pod koniec sezonu w rywalizacji z Lechem o mistrzostwo. Tylko zwycięstwo!, z Zagłębiem tylko zwycięstwo! tylko zwycięstwo! hej Legio tylko zwycięstwo! Mamy lidera!, w Warszawie mamy lidera! Mamy lidera! W Warszawie mamy lidera!!!!!11

Bayern Monachium w tym sezonie jest nie do przeskoczenia. Nowy mistrz Niemiec rozbił Hamburg 9:2. Wydaję się, że po tym wyniku to klub z Bawarii jest faworytem 1/4 finału LM z Juventusem. Goście wtorkowego mają jednak rewanż u siebie, a zwycięstwo 2:1 z Interem na wyjeździe dało wiarę, że Turyńczycy mogą każdego pokonać. Bayern u siebie może wygrać z Juve, ale nie tak wysoko jak z Hamburgiem. Może w przyszłym roku będę pisał o 1/4 finału LM o Legii. Na razie jednak warszawski klub musi zdobyć mistrzostwo kraju. W Wielką Sobotę zrobił kolejny krok. Następną ofiarą Legii stała się Polonia. 2:1 oznacza, że to był mecz z rodzaju dreszczowca z happy endem .W Lany Poniedziałek gra Lech z Pogonią na wyjeździe i nawet, jeśli wygra ta strata "Kolejorza" do Legii będzie wynosiła cztery punkty. Ale Pogoń, która bardzo kiepsko spisuje się wiosną, u siebie zagra tak, żeby trenerowi Rumakowi i jego ekipie zabrać punkt, a może coś więcej. Legia 6 kwietnia zagra z Zagłębiem Lublin, a 13 najtrudniejszy mecz, poza derbami, w sezonie, a mianowicie pod Wawelem z Wisłą Kraków.

Mecz z Ukrainą pokazał, jak szkodliwym piłkarzem dla reprezentacji jest Sebastian Boenisch. Najlepszy polski lewy obrońca, Jakub Wawrzyniak siedział na ławce rezerwowych , zawodnik Bayeru Leverkusen popełniał błędy, takie, których nie robi nawet zawodnik IV ligi azerskiej. Grubo ponad połowę podań niecelnych miał były gracz Werderu. Wawrzyniak jest 1000 razy lepszym obrońcą niż Boenisch. Mam nadzieję, że w meczu z San Marino we wtorek defensor Legii udowodni swą wyższość nad zawodnikiem z Bundesligi trenerowi Fornalikowi. Z Wawrzyniakiem u boku, na pewno reprezentacja dzisiaj popełniałaby dużo mniej błędów w defensywie. Chociaż z drugiej strony Kubie w meczu z Sam Marino przydałby się odpoczynek przed trzydziestym marca. Wtedy to nastąpi wydarzenie stokroć ważniejsze niż mecz z Ukrainą, a mianowicie, Legia gra na wyjeździe z Polonią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ten mecz będzie najważniejszy w sezonie, ba, ważniejszy od każdego meczu reprezentacji! Tylko Legia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rayo Vallecano grało w drugiej połowie meczu na Camp Nou jak równy z równym z Barcą. Oglądając mecz byłem zachwycony grą dziewiątej drużyny Premiera Division. Niestety nikt za ładną grę nie daje punktów. Messi strzelił dwa gole, a Barcelona wygrała 3:1. Rayo, gdyby było trochę skuteczniejsze mogłoby pokusić się nawet o remis. Ruben też w kilki sytuacjach pokazał wysokie umiejętności bramkarskie. Rayo grało naprawdę dobrze. Ale chyba nikt, no może poza Madrytem, nie miał wątpliwości, że Rayo z Barcelony nie wywiezie punktu. I tak się stało.

W Poznaniu Lech nie potrafił pokonać Bełchatowa. W drugiej połowie atakował zaciekle, ale bramkarz gości, Emilijus Zubas, był zaporą nie do przejścia. Litwin nie puścił gola w pierwszych czterech meczach rundy wiosennej. Zero straconych goli w czterech meczach - GKS w tej statystyce jest najlepszy w lidze. Lecz jeśli dodam, że Bełchatów ma w tej rundzie na razie same wyniki 0:0, to ten klub nie wygląda tak różowo. Lech ma cztery punkty straty do Legii. Konkurencja gubi punkty, a ekipa Urbana zbliża się do tytułu. W Anglii furorę zrobili bramkarze, którzy kiedyś grali dla drużyny z Łazienkowskiej. Jednym z najlepszych piłkarzy w Evertonie, który wygrał z Manchesterem City 2:0, był Jan Mucha. Arsenal wygrał ze Swansea 2:0, gdzie bronił Łukasz Fabiański, a w spotkaniu, gdzie Southampton wygrał z Liverpoolem 3:1 strzegł bramki Artur Boruc. Trzej bramkarze związani w pierwszej dekadzie XXI wieku z Legią byli dziś bardzo ważnymi postaciami w swoich zespołach. Najlepsi bramkarze na świecie mają epizod swojej kariery na Łazienkowskiej. Legia mistrzem, Legia panem, Zawsze będę Legii fanem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj spora sensacja nastąpiła w Warszawie w meczu Legia - Górnik. Nie chodzi jednak o wynik, lecz o zmianę jakiej dokonał Urban. Tym zaskoczeniem było zdjęcie w 73 minucie strzelca drugiego gola. Sprawca tej niespodzianki nazywa się Danijel Ljuboja. Poza tym wszystko poszło zgodnie z planem. Zwycięstwo pozwoliło liderowi mieć osiem punktów przewagi nad trzecią Polonią przed derbami Warszawy, które w tej rundzie odbędą się 30 marca na Konwiktorskiej. Lokalny rywal przegrał z Jagiellonią 0:2. Do Legii może zbliżyć w ten weekend Lech. Poznańska drużyna gra jutro z GKS Bełchatów (ostatnie miejsce w tabeli) i jeśli wygra zbliży się do lidera na dwa punkty. Dwa tygodnie temu drużyna z województwa Łódzkiego zremisował w stolicy 0:0 z zespołem, który prowadzi w tabeli. Liczę, że w Wielkopolsce ""Czerwonej Latarni" uda się wywieźć punkt, a może trzy. W pierwszych trzech meczach Bełchatowa padały wyniki bezbramkowe. Nie mam nic przeciwko, by jutro przy Bułgarskiej był też taki wynik. GKS musi w sobotę zagrać doskonale w defensywie, żeby było zero z tyłu. A może jedna z kontr rywali Lecha zakończy się golem i Bełchatów wygra? Lech jest faworytem, ale snuć marzenia zawsze można i liczyć, że może się spełnią.

Blisko chwały i triumfu był Arsenal. Wygrał w Niemczech z Bayernem 2:0, lecz strzelił o jedną mniej bramkę na wyjeździe. Ale muszę powiedzieć, że dawno tak dobrego meczu drużyny Wengera dawno nie widziałem. I chociaż w Londynie nie będzie ćwierćfinału, jednak dla mnie Wenger ma prawo zadowolony być z postawy zawodników. W bramce Arsenalu błyszczał były goalkeeper Legii Łukasz Fabiański. Były piłkarz klubu z Łazienkowskiej był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. A dlaczego Łukasz zagrał tak świetnie? Ponieważ najlepsi piłkarze zaczynają kariery w Legii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nasza Legia Najlepsza w świecie jest, najlepsza w świecie jest, najlepsza w świecie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mourinho jak myśli, że pokonanie MU oznacza, że Real zdobędzie Ligę Mistrzów, to się grubo myli. LM wygra Barcelona. 4:0 rozwalić Milan to nawet większy wyczyn niż wygrać na Old Trafford. 4:0! Mourinho powinien wiedzieć to co cały poza madrycki świat wie, a mianowicie, że Barcelona, Juventus lub PSG w ćwierćfinale z zamkniętymi oczami ograją Real. 4:0! Barcelona tym wynikiem pokazała Madrytowi, że już wyszła z kryzysu! 4:0! Ten wynik oznacza powrót Wielkiej Barcelony, której nawet Mourinho nie zdetronizuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Visca Barca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na meczu Polonii z Wisłą był Jan Urban. Jego obecność była odpowiednią motywacją dla gości, by wygrać. Misja trenera Legii powiodła się. Wisła wygrał 2:1, a Legia ma już 5 punktów przewagi nad "Czarnymi Koszulami"w tabeli.Szybkość i gol w 14 minucie Miłosza Przybeckiego. Skrzydłowy Polonii mi zaimponował, lecz wszyscy wiedzą, że Miłosz był poetą i noblistą polskim. Duch Legii był także na Cichej, gdzie Ruch w ostatniej akcji meczu pozbawił 2 punktów Śląsk. Legia jest liderem, a rywale gubią punkty i nie dają sobie szansy na dogonienie lidera. Legia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!