Napastnicy w Legii

W meczach sparingowych z Widzewem i Dolcanem po raz kolejny Legia dała dowód, że trzeba kupić napastnika. Z drużyną z Ząbek grali Michał Efir oraz od 61 minuty Jakub Arak. To ciekawi zawodnicy, lecz mało doświadczeni. Arak zmienił Dwalishwilego, który znów nie zdobył bramki. Henrik Ojama  w sparringach dobrze radzi sobie jako napastnik, ale w meczach ekstraklasy czy  później w Lidze Mistrzów, wystawianie estońskiego zawodnika w ataku może być ryzykowne. Mikita jest kontuzjowany. Napastnik potrzebny od zaraz!    

Po zgrupowaniu w Turcji

Mecz z FC Köln pokazał, że Henrik Ojama może być całkiem niezły w ataku. Zagrał 45 minut jako napastnik i prezentował się lepiej niż Władimir Dwalishwili przez całą jesień. Był najlepszy na boisku. Tomasz Jodłowiec, Daniel Łukasik i Ivica Vrdoljak nie mogą tracić piłek tak jak przy drugiej bramce dla zespołu z Niemiec..Jesienią Chorwat zawiódł, wiosną pod okiem Berga musi grać zdecydowanie lepiej. Pod wodzą Norwega liczę, że grać lepiej będzie Hello Pinto, który poza tym, że kilka rzutów wolnych wykona perfekcyjnie i zdobywa bramki lepsze od jego rodaka (CR7), nic więcej nie robi pozytywnego dla Legii.  Jakub Wawrzyniak wiosną musi grać akcje tak piękne, jak przy drugiej bramce w meczu Polska - Norwegia. Legia musi kupić napastnika, który będzie  tak skuteczny jak w 2012 roku Messi. Argentyńczyk strzelił w Barcelonie i w reprezentacji ponad 90 goli.              

Najlepszy bramkarz na świecie

Kuciak to najlepszy bramkarz Legii. Ale szkoda, że jedynego klubu ze stolicy nie zasili nigdy najlepszy goalkeeper świata. Tym bramkarzem nie jest Neuer ani Valdes. Opisywany gracz to Polak. To nie jest Szczęsny ani Boruc. Bramkarz ten to nie jest zawodnik piłki nożnej. On gra też w piłkę, ale ręczną. Ten bramkarz to nie jest bramkarz Barcelony czy klubów niemieckich. Gra w Csurgói KK. Ten klub jest z Węgier. A najlepszy bramkarz świata nazywa się Piotr Wyszomirski. To jest bohater narodowy. Obronił kilka rzutów i dzięki nie mu jesteśmy dale w grze o medale. Jak Piotr będzie bronił w meczach z Chorwacją, w półfinale i w finale, tak jak dziś ze Szwecją, to mamy złoto. Brawo Piotr! Czekamy na kolejne występy reprezentacji. Piotrze nie schodź poniżej tego poziomu, jaki prezentowałeś dziś     

Polska - Mołdawia

Igor Lewczuk to zawodnik przyszłościowy, jeśli chodzi o reprezentację. Choć ma 29 lat, to dziś grał rewelacyjnie w pierwszej połowie. Patrząc na ten mecz i na całą rundę jesienią, Zawisza Bydgoszcz powinien się martwić, żeby zawodnik nie uciekł za granicę. Mołdawia nie strzeliła gola, ponieważ zachwycał w bramce  Michał Miśkiewicz, który udowodnił, że jest doskonałym bramkarzem. On, jak i Lewczuk mogą liczyć na kontrakt w zagranicznym klubie. Paweł Brożek zdobył gola, ale to jest nieskuteczny napastnik. Mateusz Zachara potwierdził na boisku, że może wyjechać z przeciętnego Górnika Zabrze i znaczyć coś w Europie.

Gdzie jest napastnik?

Mecz z Tomem Tomsk (1:3) jeszcze raz pokazał, że jedyny zespół ze stolicy musi kupić napastnika, jeśli chce rywalizować w Europie. Dwalishwili to nie jest napastnik światowego formatu. A Legia takiego potrzebuje. Warszawscy kibice oczekują awansu do Ligi Mistrzów, a bez dobrego napastnika nie da się tego zrobić. NOWY NAPASTNIK TO KONIECZNOŚć    

Polska - Norwegia ocena

Genialne zagrał dziś Jakub Wawrzyniak. Przedryblował kilku obrońców norweskich i podał do Michała Kucharczyka. To była druga bramka. Pierwszą zdobył inny zawodnik jedynego klubu ze stolicy Tomasz Brzyski. Jakub Wawrzyniak takie zagrania jak dziś musi stosować w meczach Legii. W 54 minucie polski zawodnik dostał czerwoną kartkę. Na szczęcie to nie był zawodnik mistrza kraju. Ten sam zawodnik, który musiał zejść z boiska na minutę przed pierwszym golem zmarnował wyborną okazję. Gracz ten to Łukasz Teodorczyk z Lecha.   

Guilherme

Guilherme to pierwsze wzmocnienie Legii. Tak jak Miroslaw Radovic, Brazylijczyk jest ustawiany za napastnikiem.  Liczę na to, że były piłkarz Sportingu Braga będzie bardziej trafionym transferem niź Hello Pinto. Mam nadzieję, że to nie koniec wzmocnień Legii. 

 

Australian Open

Jerzy Janowicz mówił po zwycięskim comebacku w pierwszej rundzie Australian Open mówił, że w pierwszym secie był w ogromnym szoku. Thomson pozwolił na rozkręcenie się, ale inni rywale mogą być surowsi. 3:2 super wynik. Ale trzeba przyznać, że gra musi być lepsza w następnych meczach.  

United 2014

Swansea wygrało 2:1 na Old Trafford.  To druga z rzędu porażka  u siebie United. Ja się zastanawiam, kiedy Glazers zdecydują się zdymisjować Moyesa, bo byłego trenera Evertonu przerosły oczekiwania w Manchesterze. Bo jak może zespół z czołówki europejskiej przegrywać z przeciętnymi drużynami takimi jak Newcastle czy Swansea. W Champions League przed dwumeczem w 1/8 finału z Olympiakosem boję się o awans, choć jeszcze za czasów Fergusona myślałbym już o ćwierćfinałowym rywalu.  

Legia a Bayern

Legia musi kupić napastnika, bo Dwalishwili to "kpina" a nie piłkarz. Bayern Monachium wygrywa blisko 80% meczów, ponieważ Gualdiola ma bardzo dużo ludzi, którzy świetnie grają w ofensywie. Legia nie powinna przyjmować żadnych ofert za Dominika Furmana, by nie osłabiać środka pola. Bayern pokazał, jak ważny jest środek boiska. Bez tego nie byłoby efektownych zwycięstw mistrza Niemiec nad Barcą. Dlatego uważam, że Legia, oprócz kupna napastnika, powinna wzmocnić środek pola lub przynajmniej nie osłabiać go. 14 lutego z Koroną Kielce chciałbym, żeby co najmniej na ławce gospodarzy był Dominik Furman. Nie przepadam za bawarskim zespołem, lecz nie miałbym nic przeciwko aby cechy Bayernu opisane w tym artykule miał jedyny klub ze stolicy Polski.      

Oczekiwania na rok 2014

W bieżącym roku Legia musi kupić napastnika, który wypełni lukę po odejściu Danijela Ljuboi. W warszawskim zespole dla słabego Wladimira Dwalishwilego nie ma żadnej konkurencji. Jest w kadrze Patryk Mikita, którego Urban się bał wystawiać. Mam nadzieję, że Henning Berg będzie dawał mu więcej szans, ponieważ to młody i zdolny napastnik. Jak władze klubu nie zrobią wzmocnień w ataku, to nie mamy prawa myśleć o Champions League. Głośno się mówi o transferze Dominika Furmana. Moim marzeniem jest jego pozostanie w Warszawie. Od Legii oczekujemy wyników, ale trzeba wzmocnić się najpierw. Takim wzmocnieniem ma być powrót Aleksandra Jagiełły z wypożyczenia do Podbeskidzia. Liczymy na jego bramki i aktywność w ataku. Olek wzmocni konkurencję na skrzydle. Trzeba kupić napastnika, który będzie skuteczny i swoją grą zmotywuje Dwalishwilego do ciężkiego treningu, bo teraz Gruzin wie, że trener będzie wystawiał go przy tak słabej grze, bo nie ma konkurencji w ataku, a czołowe europejskie drużyny mają kilku dobrych napastników. Póki Legia nie będzie mała dobrych napastników, nie będzie sukcesów w Champions League.  Dobry napastnik jest potrzebny i koniec!