poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Dušan Kuciak bohater!

Dušan Kuciak uratował Legię przed porażką w Białymstoku. Wybronił kilka sytuacji sam na sam. Jaga powinna wygrać, ale Dušan Kuciak był niedzielnego popołudnia fenomenalny. Rywale mieli osiem strzałów celnych, Legia jeden. Mecz zakończył się remisem po 1.
Dziś ostatni dzień okna transferowego. Kuciak, kuszony przez Hull City, mówił w Białymstoku, że Legia potrzebuje wzmocnień. Uczestnik fazy grupowej Ligi Europy podpisał kontrakt z Stojanem Vranješem. Klub nie wyklucza dziś kolejnych transferów. Ale najważniejsze jest to by zatrzymać Kuciaka.

       










































































































sobota, 29 sierpnia 2015

Liga Mistrzów i Liga Europy

W rewanżu Legia wydarła awans Zorii Ługańsk, wygrywając 3:2. Teraz w fazie grupowej ekipa Berga trafiła na znacznie silniejszych rywali. Najmocniejszym zespołem jest SSC Napoli, ale przy uważnej defensywie można z włoską drużyną wygrać. Pierwszy mecz z drużyną Maurizio Samiego 1 października w Warszawie, a na zakończenie fazy grupowej wyjazd do Włoch. Czytałem opinię, że w tej grupie pierwsze miejsce jest zarezerwowane dla Napoli. Ale to kto wygra grupę, dowiemy się w grudniu. FC Brugge to teoretycznie lepszy zespół od Legii. Ale nie mamy co narzekać. Belgowie stracili siedem goli w eliminacjach Champions League. Skoro Ronney mógł im strzelić trzy gole, to dlaczego Nikolić nie może. Zaczynamy meczem z Midtjylland. Mistrz Danii będzie gospodarzem spotkania, które odbędzie się 17 września.        

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Błędy Berga

Wygrana w Kijowie z Zorrą 1:0 przybliżyła Legię do fazy grupowej Ligi Europy. Ale nie wystawienie przez Berga Tomka Jodłowca od początku w meczu z Koroną to decyzja tak samo dziwna jak nie wystawienie od początku Ivana Rakitića w Superpucharze Hiszpanii w Bilbao prze Enrique (Barca przegrała 0:4). Z całym szacunkiem do Rafała Makowskiego, nie daje tyle co Jodłowiec. Nie widziałem meczu z Koroną, ale gdyby w składzie wyjściowym był Tomasz Jodłowiec to by Korona nie wygrała. Moim zdaniem, od Dominika Furmana i Tomasza Jodłowca trzeba zaczynać budować skład. Do momentu powrotu Vrdoljaka po kontuzji nie innej alternatywy. Makowski może wchodzić w drugich połowach. Dla porządku dodam, że Korona wygrała 2:1.       

środa, 19 sierpnia 2015

Europejskie Puchary

Wtorek w eliminacjach do Ligi Mistrzów przyniósł obiecujący występ Marcosa Depaya. Kupiony przez Van Gaala do United z PSV zawodnik strzelił dwie bramki belgijskiemu Club Brugge. Trzecią bramkę dla Manchesteru zdobył Manuel Fellaini, który dobił rodaków w doliczonym czasie gry. Żaden z rywali nie zdobył bramki, ale gospodarze nie wygrali do zera. Michael Carrick zdobył gola samobójczego. Zespół z Anglii zrobił milowy krok w stronę fazy grupowej do Champions League. Mam nadzieję, że za rok w tych rozgrywkach wystąpi Legia. Jak dobrze pójdzie to zespół z Warszawy nie będzie musiał rozgrywać eliminacji. Wystarczy wygrać majowy finał Ligi Europy w Bazylei. Ale zanim pomyślimy o finale, trzeba pokonać zespół Zorry Ługańsk i awansować do fazy grupowej. Do boju Legia!            

środa, 12 sierpnia 2015

Legia pełna kontuzji

Sytuacja kadrowa Legii zaczyna się komplikować. W meczu z FK Kukesi kontuzji doznał Michał Żyro.  Podstawowymi skrzydłowymi Legii są Michał Kucharczyk i Guilherme. Niestety "Kuchy King" i "Gui" nie mają ustabilizowanej formy, ale muszą grać, bo nie mają wartościowych zmienników. W Łęcznej, w meczu Pucharu Polski nie zagra też Tomasz Jodłowiec, który doznał w tym mieście kontuzji w meczu ligowym. Od dłuższego czasu kontuzjowany jest Ivica Vrdoljak  Przeciwko Kukesi i Wiśle grał w środku pola obok Dominika Furmana Michał Pazdan, którego w drugich połowach zmieniał Rafał Makowski. Były zawodnik Jagielloni to obrońca i w parze z Rzeźniczakiem gra dużo lepiej niż w środku pola. Makowski to dobry piłkarz na zmianę. Legia ma ograniczony budżet - mówi Berg. Ale można sprowadzić zawodnika za darmo. Moim zdaniem to dobre rozwiązanie dla warszawskiego klubu.                   

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Po trzeciej kolejce ekstraklasy

W Niecieczy się odgrażali, że Termalica będzie walczyła o pierwszą ósemkę. Zgodnie z przewidywaniami reszty Polski po pierwszych trzech meczach beniaminek ma 0 punktów i żadnego zdobytego gola. Zastawiam się, czy jak podopieczni Piotra Mandrysza przyjadą do Warszawy lub Poznania, Legia czy Lech nie skończą meczu z dwucyfrową liczbą goli. W następnej kolejce Termalica zagra w roli gospodarza w Mielcu z Zagłębiem Lubin, które pokonało wczoraj Jagiellonię na Podlasiu 2:1.  Także w niedzielę i także na wyjeździe grała Termalica. Śląsk wygrał z klubem z Niecieczy 2:0.